Kazimierz Kujda, w przeszłości tajny współpracownik SB o pseudonimie Ryszard, został odwołany ze stanowiska prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wcześniej Kujda przez wiele lat zasiadał we władzach spółki Srebrna, związanej z PiS.
Funkcjonariusze partii obecnie rządzącej na wszelkie sposoby próbują udowadniać, że nie mieli pojęcia o współpracy Kujdy z SB. Beata Mazurek twierdziła, że i ona, i Jarosław Kaczyński byli tym… zaskoczeni. No, ale jak już się dowiedzieli, to „zareagowali”.
A czy aby mąż J. Przyłębskiej, obecny ambasador w Berlinie, też nie był TW? I co ze stosowną decyzją? https://t.co/sI46PoSCb5
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) February 12, 2019
Do tego chóru dołączył minister środowiska Henryk Kowalczyk, któremu oficjalnie podlega NFOŚiGW. – „W naszym środowisku, osoby względem których pojawiają się wątpliwości dotyczące ich przeszłości, potrafią podjąć stosowne decyzje” – powiedział Kowalczyk po odwołaniu Kujdy. Oficjalna wersja bowiem jest taka, że były już prezes Funduszu złożył dymisję… „z powodów osobistych”. – „Był prezesem o ogromnej wiedzy, myślę że będzie trudno znaleźć kogoś na jego miejsce” – dodał Kowalczyk.
📍Kazimierz Kujda złożył rezygnację, Henryk Kowalczyk ją przyjął. Została ogłoszona procedura konkursowa. Minister chwali Kujdę, na koniec laurka za działalność w @NFOSiGW. @RMF24pl pic.twitter.com/WzNLaZ5Zp5
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) February 12, 2019
Dziennikarze na Twitterze komentowali te „stosowne decyzje i wątpliwości. – „A czy aby mąż J. Przyłębskiej, obecny ambasador w Berlinie, też nie był TW? I co ze stosowną decyzją?” – pytał Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”.
Dodajmy, że jeszcze kilka dni temu niektórzy mówili: „nic się nie stało” 🙂 https://t.co/hBMYPrKukT
— Darek Ćwiklak (@macdac) February 12, 2019
– „O wątpliwościach wobec siebie pan Kujda dowiedział się przedwczoraj. A w środowisku PiS nikt nic o teczce w ZZ nie wiedział. O.” – skomentowała Dominika Długosz. – „Dodajmy, że jeszcze kilka dni temu niektórzy mówili: „nic się nie stało” :)” – dodał Dariusz Ćwiklak z „Newsweeka”.
bt
Źródło: tvpinfo.pl, Twitter
To gdzie go teraz Kryształowy posadzi ? W sensie lukratywnej posady znaczy ?
U Piotrowicza na kolanach!
„Myślę że będzie trudno znaleźć kogoś na jego miejsce” – minister Kowalczyk. Na pewno trudno, bo w obiegu coraz mniej byłych agentów SB (niezagospodarowanych i w odpowiednim wieku), a tylko tacy pasują do linii partii.
A kiedy ze stołka pofrunie faszysta fałszerz Andruszkiewicz?
Co w tym dziwnego? Jeśli tych TW było w Polsce tylu co np. w NRD czy Czechosłowacji – bo dlaczego nie? – to pewnie jeszcze wielu z nich zajmuje wysokie rządowe stołki. W końcu ten stół o tysiącu kantach, co sprawiać miał wrażenie okrągłego, był zorganizowany przez komuchów i zaproszono do niego tylko tych, z którymi te komuchy mogły się dogadać. W efekcie mieliśmy, co mieliśmy. Żadnej lustracji, swój swojego ciągnął, lub popychał. Niedługo te wszystkie TW bolki i ryszardy przejdą spokojnie na tzw. zasłużoną emeryturę, ale po sobie zostawią sobie podobnych.
Ciekawe czy mu w ramach dekomunzacji odbiora emeryture. No chyba, ze Kaczynski, skoro to dla niego ” grom z jasnego nieba”, ustami Mazurek zapowie, ze ” nie popiera ale rosumie”.