Jarosław Gowin odwiedził w piątek Radio Plus. Szczerze opowiedział tam o PiS-owskiej reformie sprawiedliwości i jej mankamentach. „Tu mam świadomość, że te zmiany, mimo że głębokie i obejmujące wiele obszarów, nie przełożyły się na podniesienie jakości funkcjonowania sądów” – zaczął lider Porozumienia.
Gowin zaznaczył przy tym, że dotychczas „nie udało się (…) osiągnąć głównego celu reform, czyli skrócenia czasu orzekania, dlatego przed nami szereg działań, które musimy podjąć w tej kadencji”.
O tę wypowiedź „Polska The Times” zapytała Patryka Jakiego (Solidarna Polska). Stronnik Ziobry nie zostawił na Gowinie suchej nitki i ostro go zaatakował.
Ciekawe czemu portal wPotylice zaognia spór między magistrem Ziobrą a GoWinem? Oj, źle się dzieje w państwie duńskim… 😂
— Przemo315 #SilniRazem (@Przemek62) February 14, 2020
Polityk, choć jego wypowiedź była wyjątkowo ofensywna, podkreślił na wstępie, że nie chce atakować Porozumienia i innych koalicjantów, bo kieruje się „dobrem”, jakim jest realizacja wspólnego programu Zjednoczonej Prawicy. Czy aby na pewno?
Jaki wypomniał Gowinowi, że był on ministrem w rządzie PO i zmarnował swoją szansę na zreformowanie sądów: „Po pierwsze, porównanie jak Gowin był w Ministerstwie Sprawiedliwości z sytuacją teraz. Przypominam, że wprowadzał m.in. system kontradyktoryjny, który spowodował zapaść i spowolnienie w sprawach karnych. Nam udało się to naprawić. Po drugie, też próbował malutkiej w porównaniu do naszej reformy małych sądów. I jak się skończyło? Roczną awanturą na cały kraj, protestami i ostatecznie proces zakończył się zupełną porażką”.
Jaki ma rację. Powinni otworzyć kolejny front konfliktu … dla @kidawa2020 to byłby kolejny prezent – może nie tak spektakularny jak fak dla chorych na raka ale zawsze
— Bkaczor (@mrkaczor) February 15, 2020
Członek Solidarnej Polski odniósł się następnie do reformy uniwersytetów, której autorem jest Gowin. Prawicowiec uważa, że doprowadziła ona do umocnienia na uczelniach… „lewactwa” i „gender”. Takie oskarżenia z pewnością zabolą Gowina.
„Tylko jakie mamy teraz efekty na uczelniach wyższych tej reformy robionej z układem III RP? Wielu pracowników naukowych, z którymi współpracuję na uczelni, głośno mówi, że środowiska konserwatywne są tam niszczone, a lewactwo i gender są tam tak silne jak nigdy i stanowi główny punkt oporu przeciwko nawet nie rządom PiS, ale całemu państwu” – powiedział europoseł Solidarnej Polski.
Co? Prezes już nie w formie że się zaczynacie kłócić? 😂😂
— Jerumbol (@jerumbol) February 14, 2020
Ataki Jakiego bardzo spodobały się zwolennikom Zjednoczonej Prawicy, którzy wyrazili poparcie dla polityka w komentarzach publikowanych w portalach dorzeczy.pl i wpolityce.pl. „Jaki ma 100% rację! Gowin nieudacznik prędzej czy później zdradzi PiS!”, „Gowin to najgorszy minister w tym rządzie i to zapewne on, tak jak kiedyś Giertych będzie jednym z powodów upadku tego rządu…”, „Gowin jest zdrajcą. W ostatnich wyborach ledwo dostał się do Sejmu. W następnych już do Sejmu nie wejdzie. Bez PiS-u nic nie znaczy” – pisali rozgoryczeni prawicowcy.
Panika wkrada się w szeregi dobrej zmiany. A wystarczy, że raptem kilku posłów da nogę i genialny strateg poniesie spektakularną klęskę, jakiej się w najczarniejszych snach nie spodziewał. Domek z kart, zbudowany na kłamstwie i oszustwie się sypie.
https://t.co/fKQhEQ7iad— Profesor Prawak ale Lewak #PADisBAD (@PrawakL) February 15, 2020
To nie pierwszy spór między Jakim i Gowinem. Ten pierwszy oskarżał już swojego rywala o to, że pozwala on na uczelniach na „lewicową dyktaturę”. Gowin z kolei zarzucał oponentowi „posługiwanie się językiem Konfederacji”.
/nt/
Źródło: gazeta.pl, dorzeczy.pl, wpolityce.pl
A palec im dookoła oka. Jednemu i drugiemu.
Gowin jest bliski zdobycia szczytu hipokryzji. Jeżeli mu się tak nie podoba zamach na sądy w wykonaniu Ziobry i jego przybocznych, to mógł razem ze swoimi posłami zagłosować w Sejmie przeciwko ustawie kagańcowej! Bez jego głosów ustawa by nie przeszła. A tak to wygląda, że przygotowuje sobie drogę ewakuacyjną na wypadek przegranej PiS-u
Podzielam tę opinię. Od samego początku rządów PiS Gowin usadowił się okrakiem na barykadzie. Mocno niewygodna pozycja, można od niej dostać hemoroidów.
p. Jaki o może porozmawiamy o więzieniach. To pańska działka, także jeśli idzie o doktorat. Może pan szybko załatwi sobie habilitację na temat seryjnego samobójcy?
Jaki, jesteś byle jaki bardziej niż jaki.
Bardzo dobrze, niech się watacha wzajemnie pozagryza!
Ja nie wiem gdzie Jaki widzi lewactwo na uczelniach, ja niedawno też studiowałem i nie wydaje mi się aby profesorowie mieli skrajnie lewicowe poglądy, no chyba że dla niego wszystko oprócz pisu jest lewactwem, no to nie mam pytań …
Jaki „bylejaki” nie ma pojęcia o tworzeniu i stosowaniu prawa. Z wykształcenia jest politologiem (kiepskiej jakości bo bzdur by nie wygadywał). Zachowuje się jak mały Patryczek, co to „wszystkie rozumy pozjadał”. I takie „coś” dzięki „kurwizji” reprezentuje nas w Europarlamencie. …..
Skonczylem studia za Gomulki, doktoratu bronilem juz za Gierka. Srodowisko akademickie I naukowo badawcze nie bylo partyjne, a Ci, ktorzy byli w partii nie eksponowali swoich, czy nieswoich partyjnych pogladow. Dzis mam sygnaly of profesorow PW, , ze reformy Gowina SA tragiczne dla organizacji nauki, ale w ogole nie chodzi o jakiekolwiek lewactwo.