Gazeta Wyborcza opublikowała fragmenty obszernego zapisu rozmów policjantów z warszawskich Oddziałów Prewencji zamieszone przez Zbigniewa Stonogę na Youtubie. Wynika z niego, że wypowiadający się funkcjonariusze nie są zbyt dobrze zorientowani w bieżącej sytuacji i zdają się podchodzić do niej dość chaotycznie. Jeden z wątków internetowej dyskusji dotyczył m.in. stosowania artykułu 54 Kodeksu wykroczeń („Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”). Policjant z prewencji o mandatach: "Ja tam jebię ludzi po 500 zeta i niech siedzą w domu. Bo łażą jak we Włoszech…
„Ja tam j***ę ludzi po 500 zeta i niech siedzą w domu” – do sieci wyciekł zapis rozmów policjantów prewencji o obecnych warunkach służby.
Relevance: 75% Posted on: 2 kwietnia 2020