W niedzielę w Warszawie rozpoczęły się obchody Narodowego Święta Niepodległości połączone z obchodami „miesięcznicy smoleńskiej”.
Wieczorem o godzinie 19.00 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela została odprawiona msza święta, w której udział wziął prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po mszy świętej przeszedł Marsz Pamięci.
Misją Polski jest podtrzymanie wszystkiego co jest fundamentem chrześcijańskiej cywilizacji! Nasz naród musi wypełnić tę swoją historyczną misję! Brawo @pisorgpl
i prezesie #Kaczyński pic.twitter.com/RDNS6cAAPr— Bartek Piekarski (@BartekPiekarski) November 11, 2019
Uczestnicy marszu złożyli kwiaty pod pomnikami marszałka Józefa Piłsudskiego, Lecha Kaczyńskiego, Ofiar Katastrofy Smoleńskiej oraz na Grobie Nieznanego Żołnierza.
W czasie swojego wystąpienia na Placu Piłsudskiego prezes PiS powiedział – „Musimy iść drogą, która prowadzi ku Polsce silniejszej i szczęśliwszej”. „To droga, której się przeciwstawiają w Polsce i na zewnątrz. To musi być droga przeprowadzona w sposób roztropny, rozumny, ale jednocześnie z pełną gotowością do czynu” – stwierdził Kaczyński.
W dalszej części rozwinął swoją myśl na temat „Polski silniejszej i szczęśliwszej” kładąc szczególny nacisk na sferę kultury i obyczaju. – „Będziemy realizować polską politykę niepodległościową, będziemy bronić polskiej suwerenności zarówno w sferze politycznej, gospodarczej, jak i w sferze dziś tak ważnej – w sferze kultury i obyczaju” – uważa szef partii rządzącej
„Będziemy dążyć do tego,by Polska wypełniała swoją historyczną misję. Nasz naród ma taką misję i musi ją wypełnić. Jest nią podtrzymanie tego wszystkiego,co jest fundamentem chrześcijańskiej cywilizacji”- prezes PiS Jarosław Kaczyński. https://t.co/O9QbfPnR7a
— Józef Nowacki (@Jozef85558354) November 11, 2019
„Pierwszy rok drugiego stulecia po odzyskaniu niepodległości” przyniósł „dobre wieści” bowiem, dzięki wyborczemu zwycięstwu PiS – „mogą być kontynuowane przedsięwzięcia dla społeczeństwa oraz wartości, które były drogie wielu pokoleniom Polaków”. Były to jednak jedne z niewielu słów odnoszących się do współczesności, bowiem w dalszej części swojego wystąpienia główny strategii i ideolog „dobrej zmiany” odleciał w swoje ulubione obszary rodem raczej z XIX niż XXI wieku.
Kaczyński piernat cos o chrześcijańskiej sic! cywilizacji, a pismaki się prześcigają w nagłaśnianiu- żaden się nie zająknie czy w tej niby cywilizacji mieści się łapówkarstwo, oszukiwanie i niepłacenie za prace kuzynom oraz ponizanie wyborców….
— Wladek (@Milus1949) November 11, 2019
– „Będziemy dążyć do tego, by Polska wypełniała swoją historyczną misję, bo nasz naród taką misję ma i musi ją wypełnić. Tą misją jest podtrzymanie wszystkiego tego, co jest fundamentem naszej chrześcijańskiej cywilizacji. Powtarzam, będziemy szli tą drogą, i ta droga, jeśli będzie dobrze przemyślana i przeprowadzona w sposób rozumny i z odwagą, doprowadzi nas do zwycięstwa”. Słowa te trafnie skomentował na twitterze jeden z użytkowników pisząc „czy w tej niby cywilizacji mieści się łapówkarstwo, oszukiwanie i niepłacenie za prace kuzynom oraz ponizanie wyborców….”
/as/
Wyjątkowo durne przemówienie jak na dzień niepodległości. Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce ale nie podlegam żadnym misjom i nie muszę iść żadną drogą wytyczoną przez porąbanego wizjonera,tym bardziej, że z parszywie pojętego chrześcijaństwa wyplątałem się dawno temu. I nikt mi nie wmówi że złe jest dobre a czarne niech się wreszcie odczepi ode mnie.
Czy to kolejny Przywódca Narodu? Kto go nim uczynił? Przecież nawet Premierem nie chce być bo woli rządzić i za nic nie odpowiadać……
To niech sobie idzie tą swoją drogą, a od innych się odwali i nienarzuca swojej woli innym
„Polska ma wypełnić swoją historyczną misję, bo nasz naród taką misję ma i musi ją wypełnić. Tą misją jest podtrzymanie wszystkiego tego, co jest fundamentem naszej chrześcijańskiej cywilizacji”
Niby kto powierzył Polsce taką misję?. Biblia? Encykliki papieskie? Najświętsza Panienka? Jezus Chrystus Rex Judeorum? A może sam Pan Bóg w niebiesiech?
Kiedy się słucha tego stetryczałego durnia i andronów, które wydala otworem gębowym, tylko odruch wymiotny się wzbudza. I niech mnie nie nazywa „naszym narodem”!
Misję tę wypełniamy rękoma Banasia, Pawłowicz, Piotrowicza, Głódzia, Tarczyńskiego itd. Prowadź Prezesie!
A ten znów o zwycięstwie. Jedno dobre, że tym razem chociaż krótko.
Ciekawe czy w totka gra. Może w końcu wygra i sie od Polski odczepi?
On przecież kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa…
Od Smoleńska do 27 : 1, mówiąc innymi słowy…
Nie tak dawno jeden naród niósł już swoją misję. Skończyło się to milionami ofiar, zniszczoną Europą i tragedią wielu rodzin. Jak widzę do niektórych to nie dotarło.
To już wiem, skąd się wziął nowy obowiązkowy przedmiot w szkołach… Czytam właśnie w prasie, że rodzic dziecka, które chodzi do jednej ze szkół zamieścił screen z dziennika elektronicznego, w którym wpisany jest nowy obowiązkowy przedmiot pod nazwą „Uczestnictwo we mszy świętej” – przedmiot jest umieszczony obok języka polskiego, matematyki, biologii, etc. i stawiane są oceny każdemu uczniowi. Oficjalnie MEN wprawdzie mówi o „wolności wyboru religii” zgodnie z Konstytucją, ale widać, że nieoficjalnie szkoły dostały polecenie wprowadzenia nowego przedmiotu, skoro takowy się pojawił. Ciekawe, jakie będą represje dla dzieci, które we mszach nie biorą udziału? Ciekawe też, co jest tak… Czytaj więcej »
Ten, kto na mszę nie chadza, ten nie wypełnia swej historycznej misji, którą ma wypełniać, jak to rzecze Kaczelnik. Więc zaprzańcem, warchołem i mącicielem on jest i na mszę siłą, przez odpowiednie służby doprowadzonym zostać powinien. Amen.
Zwycięstwo łączy się w sposób nierozerwalny z walką i wrogiem. Można też walczyć ze swoimi słabościami. Z kim lub z czym walczy Kaczyński?
Mamy rozumieć, że ta „misia” to szerzenie chamstwa. złodziejstwa, arogancji. Mamy wzorować się na Banasiu, Pawłowicz, Tarczyńskim i innych „gwiazdach”? Do tej stetryczałej głowy nie przychodzi myśl, że mamy obowiązek prowadzić intensywne działania mające na celu ratowanie Matki Ziemi. Ględzi o „misi”.
Dokładnie pomieszaly mu się daty i czas. Dzisiaj to nie dążenie do wpajania ludziom wyznania chrześcijańskiego, obowiązkowego. Niech mówi za siebie a nie w imieniu narodu, ma za sobą jakiś % wyborców, których wspólnie z klerem zmobilizowali do głosowania na pis strasząc piekłem, potępieniem, nie otrzymaniem rozgrzeszenia ale jak słyszę to dzisiaj jednostki chodzą do spowiedzi i bzdury opowiadają. Kaczyński cofa się do średniowiecza i ciągnie za sobą samych naiwnych, nie myślących logicznie i bojacych się powiedzieć twardo NIE. Jak widzę to słaba jest wiedza z historii Polski dla rządzących, ja wam nie napiszę jak Wielkie Święto dzisiaj było obchodzone… Czytaj więcej »
Pamiętacie trzech „wędrowców” ze „Spotkania z balladą” (kabaret chyba z Lublina) — prześmiewczo rzucali hasła typu „nasza droga słuszna”. Te dyrdymały drabinkowego „Musimy iść drogą” jako żywo przypominają mi tamten kabaret.
Ten marsz pamięci jak procesja, a kolejne pomniki jak stacje drogi krzyżowej. Religia smoleńska wchodzi na wyższy poziom, robi się smoleńsko-patriotyczo-narodowa.
Misję historyczną mają, chrystianizować Europę. Prezes wybrany, sejm wybrany, naród wybrany — mesjasze, żeby ich pokręciło.
„Podtrzymują fundamenty”. Jakoś przez kilka(naście?) tysięcy lat ludzkość obywała się bez tych fundamentów, a i teraz ponad połowie populacji są one zbędne.
Pierdoly o wyimaginowanych misjach juz ludzi nie ruszaja. A i kosciol powoli sie przejada. Runie wraz z pisem i juz sie nie podniesie. I nie sa to zadne zyczenia, tylko fakty.