Były minister zdrowia, prof. Wojciech Maksymowicz powiedział w dzisiejszym wydaniu programu „Tłit”: „Doszły do mnie słuchy, że rzekomy główny inspektor sanitarny kraju, pan inżynier, wystosował wystąpienie do Izby Lekarskiej o ukaranie pozbawieniem prawa wykonywania zawodu Grzesiowskiego”.
Tę informację z kolei potwierdził rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej, Rafał Hołubicki, który powiedział, że takie pismo złożył p.o. głównego inspektora sanitarnego Krzysztof Saczka – czytamy na wyborcza.pl
„Wprowadzanie w błąd opinii publicznej niepotwierdzonymi i nieprawdziwymi informacjami na temat COVID-19”, oczernianie instytucji państwowych, przede wszystkim Inspekcji Sanitarnej, a także promowanie niesprawdzonych rozwiązań w walce z epidemią, którym „brak jest naukowego potwierdzenia i skuteczności” – to zarzuty, które pod adresem dr Pawła Grzesiowskiego formułuje Saczka.
Czy możecie wystąpić do prokuratury w związku z zaniedbaniami osób o nazwiskach: Pinkas, Szumowski, Cieszyński, Dworczyk, Morawiecki, Kraska , Saczka, Kucharska oraz Przygucka?
Od lutego 2020 nie zrobiono NIC, aby zwiększyć skuteczność wywiadów epidemiologicznych Sanepidu.
— Kamil (@Kamil_1986krk) April 2, 2021
Wspomniany wcześniej prof. Maksymowicz ma jednoznaczną opinię na temat pisma Saczki: „To kompletny skandal. Gdyby tak miało być, to odbierzmy dyplom inżynierski panu inżynierowi” [Krzysztofowi Saczce, głównemu inspektorowi sanitarnemu – przyp. red.].
Dr Paweł Grzesiowskie znany jest w mediach ze swoich krytycznych wypowiedzi pod adresem rządzących na temat stosowanych przez nich sposobów przeciwdziałania pandemii. Lekarz jednak nie ogranicza się tylko do krytykowania – podpowiada rządzącym, jego zdaniem, lepsze rozwiązania istniejących problemów.
Grzesiowski przyznał, że wie o skardze Saczki na swój temat ale na tym etapie niczego więcej powiedzieć nie może.
Grzesiowski jest immunologiem i ekspertem w dziedzinie zdrowia publicznego. W październiku stracił pracę w instytucji podległej Ministerstwu Zdrowia. Następnie prezes Naczelnej Rady Lekarskiej powołał go na eksperta ds. walki z Covid-19.
może od razu wybatożyć na rynku ? to jest co najwyżej sprawa do sądu o zniesłwienie ale raczej nie podstawa do odbrania prawa wykonywania swojego zawodu.
— Roman Tomaszewski (@RomanTomaszews6) April 2, 2021
Czy pan Krzysztof Saczka w szczycie trzeciej fali pandemii nie ma pilniejszych spraw do załatwienia?
/as/
Źródło: gazeta.pl, wp.pl
W sumie to ów Saczka ma rację. Jak unieważni wszystkich specjalistów zakaźnikow to i pandemią zaniknie dzięki pisowi i za wstawiennictwem Narodowego Rydzyka.
Dla pisu nie ma ważniejszych spraw niż propaganda sukcesu, a dr Grzesiowski mówi prawdę która to demaskuje!
Boją się prawdy? Temat pandemii ogarnia s*aczka?
Inżynier kieruje GISem? To poważne wykroczenie. Ustawa stanowi, że powinien to być pszczelarz.