Profesor Mieczysław Ryba, historyk z KUL i doradca ministra Czarnka, uczestniczył w debacie pt. „Przyszłość Cywilizacji Zachodu” współorganizowanej przez KUL. Krytykował na niej ekologizm, gdyż, rzekomo, dąży on do wyeliminowania Boga.
„Ubóstwienie człowieka, albo – jak w neomarksizmie – uzwierzęcenie człowieka, sprowadzenie go do perspektywy biologicznej, do bycia dzieckiem matki ziemi. W tym ujęciu człowiek jest definiowany jako ciężar dla matki natury, która domaga się ofiar” – kontynuował absurdalne przemówienie skrajnie konserwatywny naukowiec.
Ten kołtun zamieniający Ministerstwo Edukacji w Ministerstwo Kołtunerii nazywa się Czarnek, ale dla edukacji to istny czerniak. I jak widać jego pomagierzy to także niezłe kołtuny.
— Waldemar Kuczyński. (@PanWaldemar) December 4, 2020
Dalej krytykował to, że obecnie młodzież zaznajamiana jest z wizją, która obejmuje m.in. „ideologię LGBT”, antykoncepcję oraz aborcję. Profesor Ryba odniósł się też do niektórych uczestniczek ostatnich protestów w ramach Strajku Kobiet.
Ortodoksyjny naukowiec stwierdził, że przeczą one temu, do czego je powołano (!), ponieważ niejako „programowo” nie chcą mieć dzieci.
Kontrowersyjne poglądy profesora Ryby nawet trudno nam skomentować.
Ty nie będziesz mi i mojej córce mówił do czego jesteśmy powołane,Dziadku😂W mojej ocenie Ty jesteś do renty z uwagi na opóźnienie umysłowe a jakoś się plączesz po politycznej scenie.Widzisz jak głupio próbować decydować o czyimś życiu?Nie masz swojej kobiety żeby się czepiać?
— Anna Lubowińska (@AnnaLubowinska) December 5, 2020
Profesor Ryba jest m.in. członkiem kolegium Instytutu Pamięci Narodowej – kilkukrotnie brał udział w różnych wyborach jako kandydat z list PiS. Oprócz tego zajmował się publicystyką w „Naszym Dzienniku”, Telewizji Trwam i Radiu Maryja.
/nt/
Źródło: natemat.pl
Polecamy:
Profesor UW pozwał posła Czarnka. Polityk w końcu przeprosi za homofobię?
Jak się pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat, to ile tych dzieci można urodzić czyli jak ratować rodzinę według Czarnka?
Marszałek Witek nie pamięta, żeby w debacie o Banasiu wyłączała opozycji mikrofon! – nagrania temu przeczą
Kolejny przydupas pislamu.
W sumie gdyby pislam nie wygrał wyborów, nigdy byśmy się nie dowiedzieli ile debili i kretynów żyje w naszym kraju.
Nie jestem pewna, czy chciałam to wiedzieć…
Termin „naukowiec z KUL-u” jest wewnętrznie sprzeczny
Katolicka Ubikacja Lubelska.
Dodatkowo jest sprzecznie wewnętrzny, bo słówo naukowiec brzmi idiotycznie wewnątrz KULu. Katolickość wyklucza naukowość.
Niby że katolicyzm wyklucza naukowość? Chyba się z lekka zagalopowałeś? Paru genialnych uczonych – katolików zaistniało w nauce światowej. Że o Polakach nie wspomnę.
czyli kto ze współczesnych i nie uciszanych
To jest najnowszy oksymoron!
Więc przyjmijmy, że to Syn KUL-u, czyli KULSON.
Absolutnie nie jest sprzeczny. Przynajmniej obecnie. Kiedy się słyszy „naukowiec Z KUL-u”, to ma się w głowie obraz tępego, katolskiego kołtuna. KUL aktualnie to poziom szkółki niedzielnej, a jego pracownicy to wszelakiej maści rydzykowie.
Ryba, popatrz na swojego kryptogeja prezia Karakana. Przypomnę tu, że powinnością mężczyzny jest płodzenie potomstwa i opieka nad rodziną. Wynika z tego, że Karaluch przeczy temu, do czego go powołano, No, jak tam, Rybeńko? Podoba się wywód? Więc odpierdol się od kobiet, dobrze?
Z czego on wywiódł taką „mądrą i głęboką” myśl? A kim są dawcy nasienia, którzy nie chcą się zajmować dzieckiem od jego narodzin aż do śmierci własnej. KUL stał się spsiałą szkółką wyższą, podeptał czasy świetności intelektualnej. Szkoda.
Kul stał się pisowską kuźnią pisowskich pojebów genetycznych.
Nie moge juz tych debili sluchac. Co oni robia z nauka w tym kraju? Czy my polacy musimy ich koniecznie akceptowac.
Już nie akceptujemy. Pozostaje tylko pytanie, jak się pozbyć tej pisuarowej hołoty.
Ano takie potworności porobili, że nawet Prawdziwi Polacy piszą „Polacy” przez małe „p”.
I tak właśnie możemy poznać różne, nieznane dotąd gatunki ryb głębinowych, które dzięki wymienionym mediom wypływają na powierzchnię. Czy to dobrze, czy to źle? Dla mnie osobiście lepiej, żeby zostały w głębinach.
Ryby i dzieci głosu nie mają. Poza tym sprzedawaj te swoje mądrości głupszym od siebie.
Kretyn z tytułem profesora…… to się zdarza tylko na KUL
Rybko ,Rybeczko chyba nie napiętnujesz sióstr zakonnych czy panien ( dziewic konsekrowanych ) poślubiających Jezusa . Ostatnio dołączyły panie wdowy ale to chyba dobrze .
„Powołano”, Ryba, to forma nieosobowa. Bądź dzielny, Ryba, i powiedz, kto te kobiety powołał?