Marszałek Sejmu Witek pojawiła się w programie „Gość Wiadomości” w TVP. Polityczka zapowiedziała, że 6 maja skieruje do TK wniosek z pytaniem o to, czy przesunięcie terminu głosowania jest w pełni konstytucyjne.
– „W przypadku opróżnienia urzędu prezydenta, marszałek Sejmu zarządza termin wyborów w ciągu 14 dni i wybory muszą się odbyć w ciągu kolejnych 60 dni, w dniu wolnym od pracy. Tym bardziej ten mój wniosek jest uzasadniony” – podkreśliła.
Konstytucjonalista o pytaniu Witek do TK: Równie dobrze można spytać trybunał o przepis na sernik https://t.co/zQZKK9HfEf
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) May 6, 2020
Przedstawicielka partii rządzącej podkreśliła przy tym, że będzie starała się, aby jej wniosek dotyczący terminu wyborów został rozstrzygnięty jak najszybciej.
– „To, co mówi opozycja o przesunięciu terminu wyborów na sierpień, jest kompletnym deliktem konstytucyjnym. To byłby delikt konstytucyjny, bo w przyszłości możemy sobie wyobrazić, że susza czy powódź mogłyby się stać powodem do tego, żeby wprowadzać jeden ze stanów nadzwyczajnych. My jednak musimy szanować konstytucję i postępować zgodnie z nią” – dodała Witek.
W sieci aż wrze od komentarzy na temat ewentualnego wniosku marszałek Sejmu.
– „Marszałek Witek chce pytać J .Przyłębską i TK czy może przesunąć termin wyborów. Zakładam się, że Przyłębska odpowie: „Oczywiście tak, to jest superkonstytucyjne”” – napisał na Twitterze Paweł Wroński.
Nie ma takiego trybu. TK nie jest telefonem zaufania dla urzędników. Pani Ela może pisać listy do pani Julki z prośbą o radę, ale ich korespondencja nie ma znaczenia prawnego.
A jeśli pani Witek szuka sobie alibi na potrzeby przyszłego procesu karnego, no to tak go nie znajdzie.— Tomasz Góźdź (@TomaszGozdz) May 5, 2020
Do sytuacji odniosła się też Barbara Nowacka, która napisała na Twitterze żartobliwy dialog:
– „Każdy w życiu ma jakieś marzenie (…).
Pani Elżbieta Witek jest Marszałkiem Sejmu. Co Pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
– Piosenkę Przyłębskiej „O Wyborach” bym chciała najbardziej usłyszeć.
– Tak się szczęśliwie składa, że mamy ją w TK!”
Każdy w życiu ma jakieś marzenie (..).
Pani Elżbieta Witek jest Marszałkiem Sejmu. Co Pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
– Piosenkę Przyłębskiej „O Wyborach” bym chciała najbardziej usłyszeć.
– Tak się szczęśliwie składa, że mamy ją w TK!— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) May 5, 2020
Swoje trzy grosze do dyskusji dorzucił też Mateusz Kokoszkiewicz – przypomniał on o istnieniu minimalnego terminu udzielenia orzeczenia przez TK:
„Przypomnę, że minimalny termin na orzeczenie przez TK to 30 dni, bo tyle czasu ma rzecznik Adam Bodnar na zgłoszenie się do sprawy (art. 63 ust. 2 ustawy o organizacji i trybie post. przed TK). No chyba że Witek pyta bez trybu, w formie SMS-a do psiapsióły #legalTT” – napisał dziennikarz „Gazety Wyborczej”.
A przypadkiem nie obowiązuje wprowadzony przez PiS obowiązek rozpatrywania spraw zgodnie z datą wpłynięcia?
— Miłosław Sobiesław (@YemacChoczew) May 5, 2020
Pulę komentarzy zamknął jednak wpis Kamila Kwiatkowskiego.
– „Jeżeli wybory prezydenckie odbędą się po 12 maja to będę miał już skończone 35 lat, więc mógłbym kandydować, ale nie byłem poinformowany o tej dacie przez panią Marszałek Witek, więc założyłem, że i tak w tym roku się nie uda. Co teraz mogę zrobić?!” – zażartował użytkownik Twittera.
No ja chciałem na Ciebie głosować, ale byłeś za młody, a teraz jeśli wybory przesuną, to będzie pozbawienie Ciebie i mnie prawa wyborczego :).
— pafigo (@pafigo_) May 5, 2020
/nt/
Źródła: wprost.pl, Twitter
„W przypadku opróżnienia urzędu prezydenta, marszałek Sejmu zarządza termin wyborów w ciągu 14 dni i wybory muszą się odbyć w ciągu kolejnych 60 dni, w dniu wolnym od pracy. Tym bardziej ten mój wniosek jest uzasadniony” -no jeszcze się niestety urząd prezydenta nie wypróżnił!
Pisiorstwo zwraca się do swojego trybunału kucharkowego z pytaniem, czy łamią konstytucję zgodnie z konstytucją. To jakaś pogmatwana rekurencja; ja tego nie ogarniam.
A czemu ie do Ministerstwa Kultury ? Tak samo kompetentne w tej sprawie
Do Trybunału Kucharki mogła się zwrócić co najwyżej z zapytaniem, co poda prezesowi Kaczyńskiemu na następny obiadek.