Mecenas Roman Giertych opublikował na Facebooku obszerny wpis dotyczący… „początku końca PiS”, który – przynajmniej jego zdaniem – już nastąpił. Dlaczego? Wszystko przez porażkę Donalda Trumpa i kompromitację podczas ataku na Kapitol.
Nowy rząd Stanów Zjednoczonych może teraz prowadzić zdecydowaną polityką wobec PiS i nie pozwalać tej partii na walkę z opozycją i „reformy” sądownictwa. Urzędnicy z USA mogą ponadto zastosować przeciwko naszemu rządowi sankcje, w tym np. odcięcie polityków prawicy od dostępu do mediów społecznościowych.
Na korzyść PiS nie wpływają też zmiany demograficzne oraz antypisowskie nastroje. Giertych potencjał widzi również w działaniach Donalda Tuska i Szymona Hołowni.
Giertych policzył i już wie: „PiS nie wygra kolejnych wyborów”. Mecenas liczy na powrót Tuska https://t.co/GRRY0STrRY
— Agnieszka Kamińska (@AgnKaminska) January 11, 2021
Na niekorzyść władzy – w jego odczuciu – wpływają też erozje w jej obozie:
„W normalnej sytuacji politycznej posłowie po połowie kadencji zaczynają się rozglądać za swoją sytuacją przed następnymi wyborami. W obecnej sytuacji ten proces zostanie przyspieszony, bo posłowie będą grali nie tylko o reelekcję, ale o wyjście z odpowiedzialności za przestępstwa konstytucyjne PiS. Tak więc już w tym roku dojdzie do erozji w obozie władzy”
Dlatego – jego zdaniem – opozycja powinna przygotować się do szybszych wyborów.
„Winna też rozmawiać z posłami PiS i wypracować mechanizm amnestii dla pierwszych 20., którzy opuszczą Kaczyńskiego (może nawet rozważyć rozmowy z Dudą, ale tu nie mam pewności). Warte amnestii byłoby przyspieszenie upadku PiS o roku lub dwa” – dodał.
Trwanie Kaczyńskiego przy władzy – jak twierdzi Giertych – jest ponadto niemożliwe, gdyż „cały świat zachodu” już teraz uważa go za… „skrzyżowanie Łukaszenki z człowiekiem-bizonem sfotografowanym w szturmie na Kapitol”.
Daj Panie Boże i Matko Boska aby Pan Tusk wrócił i aby wróciła normalność.
— Wiesław Osiński (@wiechosta) January 10, 2021
„Należy więc ze spokojem i konsekwentnie przygotowywać się do przejęcie władzy i do zaoferowania Polakom programu, który im pomoże takie przejęcie poprzeć” – podsumował na zakończenie autor obszernego wpisu.
/nt/
Źródła: Facebook, se.pl
Cel uświęca środki… Zawsze, gdy o tym jest mowa a w tle jest polityka mam mdłości. Takie podejście zniszczyło klasę polityczną. Tzn ona sama się zdegradowała. Do roli kurtyzany. Ma się opłacać. I mamy takich Czarneckich, Gowinów etc… Krążą po partiach, naginają kręgosłupy i robią za uczciwych… Śliscy, chciwi i niewiarygodni. Honor jest dla nich wartością cenną ale są otwarci na negocjacje. Wspolwinni są również ci, którzy to wykorzystują dla swoich politycznych celów. Nie mam zaufania do tego towarzystwa.
Jeżeli ciemny lud nie obali fizycznie tej pisowskiej grupy przestępczej to szmaciarz z Żoliborza w taki sam sposób wygra wybory jak łukaszenka czy naczelny pajac rp.
Liczę na jedno, że Amerykanie teraz nie będę się z kaczorem i tą jego bandą pieścić tak, jak robi to UE. Miłe słówka spływają po nim jak woda po kaczce i nic sobie z nich nie robi, może co najwyżej uśmiecha się ironicznie i mówi możecie mi skoczyć.
A gdzie gabinet cieni? Gdzie projekty ustaw? Gdzie budowa szerokiego frontu demokratów? Pomysł Giertycha = trafiona dycha! Gwarancja amnestii dla PIERWSZYCH 20 POSŁÓW złajdaczonej prawicy, którzy opuszczą koło i nigdy nie zagłosują za szkodliwa ustawą. Oczywiście, pod warunkiem złożenia obszernych i szczegółowych zeznań w sprawach wszystkich znanych przekrętów, malwersacji i przestępstw kamratów z szajki. To pozbawiło by pisiorów możliwości niszczenia demokracji i gnojenia Polaków ustawkami z dnia na dzień — jak bezczelnie antykonstytucyjna i ohydna moralnie policyjna ustawa mandatowa.