W sobotę wieczorem rolnicy w ramach protestu wyrzucili na ulice warszawskiego Żoliborza, w pobliżu domu prezesa Kaczyńskiego, ziemniaki, kapustę, jaja i martwą świnię.
Jakkolwiek nikt nie kwestionuje prawa do protestu rolników, to jednak tego typu jego forma spotkała się z dużą krytyką internautów.
A ja nienawidzę tego, że niektórzy nie chcą widzieć tego czego nie widać z ich perspektywy. Nie widzicie dramatu, który odgrywa się u producentów żywności??
— Michał Kołodziejczak (@kolodziejczak_m) December 13, 2020
Jedną z pierwszych osób, które ostro zareagowały na żywność na ulicy była dziennikarka Agnieszka Gozdyra, która napisała na Twitterze, że została wychowana w szacunku do chleba, przez co nie może zaakceptować widoku rozrzuconego jedzenia i martwych zwierząt.
Zaczynają się obchody 13.12 pic.twitter.com/nEL3bR0sE4
— Marek Kapselzki (@kapselski) December 13, 2020
„Niektórzy nie chcą widzieć tego czego nie widać z ich perspektywy. Nie widzicie dramatu, który odgrywa się u producentów żywności??” – tak na wpis dziennikarki odpowiedział szef Agrounii, Michał Kołodziejczyk.
Gozdyra zaapelowała do rolników, aby wymyślili inną formę protestu, a internauci ją poparli. „Szkoda jedzenia. Można było zrobić coś bardziej pożytecznego”, „Adresatów taka akcja nie poruszy, a są rodziny w Polsce, dla których kilka takich jajek, kapusta i ziemniaki byłyby prawdziwym dobrem” – można przeczytać w internecie.
wb
Źródło: wiadomosci.dziennik.pl
polactwo wyrzuca codziennie tony jedzenia a tu nagle taki jazgot nad rozrzucona kapustą? a poza tym gozydrze jakoś nie przeszkadza łamanie rąk kobietom ani gazowanie i nicie kobiet, podła z niej pisówka czasami wychodzi
Odwracanie kota ogonem w komentarzu. Jaka to różnica, gdzie to jedzenie gnije czy to w magazynie u rolnika czy na drodze. A kobiety jak zachowują sie jak mężczyzny to niech dostają jak mężczyzny. Na marszu niepodleglosci, na antycovidowcach, na marszu przedsiebiorców, górników, rolników gaz i pelne umundurowanie z palkami i strzelbami krótkolufowymi są na porzadku dziennym. A chyba walczycie o równouprawnienie? Czy tylko w jedną stronę bo ono już jest? To znaczy nie zawsze 🙂 przypomnijcie sobie co po zrobiło przez 8 lat, przez 4 lata cos tam robili bysmy ich wybrali na nast 4 i w tych nast 4 okradali nas na potęgę. Teraz PiS to samo robi. Dali przez pierwsze 4 lata jakies 500+ a teraz nastepne 4, będą nas okradać, kupujac niesprawdzone szczepionki.
Na marszu faszystów gaz i broń? Chyba ci sie epoki pomyliły. Odkąd rządzi pisuar, marsz faszystów jest nietykalny. Nawet jak podpalili mieszkanie to milicja nie reagowała i szukali go po fakcie.
A PO przez 8 lat zrobiło tyle ile zrobiło. Pis to spierdolił w pół roku. Poziom złodziejstwa PO do złodziejstwa pisu to jak ukraść kromkę chleba, a napaść na bank (pis), więc przestań ćpać kadzidło mszalne czy propagandę symetrystów. Równouprawnienie już jest? Ale się uśmiałem.
Wiesz jaka jest różnica między marszem faszystów a protestem kobiet? Marsz faszystów jest nielegalny ledwo się zacznie, bo notorycznie, na wielka skalę i świadomie łamie prawo. Protest kobiet natomiast stara się być ugrzeczniony, no ale jak rząd ich olewa to nastepuje radykalizacja. Prosty mechanizm akcji i reakcji.
Pięknie powiedziane „Niektórzy nie chcą widzieć tego czego nie widać z ich perspektywy. …”. Szkoda tylko, że perspektywa wypowiadającego ogranicza się do potrzeb rolników, przeważnie tych, którzy sobie nie radzą.
Co z szerszą perspektywą? Ustrój? Prawa człowieka? Prawa mniejszości? Prawa kobiet? Demokracja? Świeckość państwa? Wolność osobista i światopoglądu? Mówią coś te „lewackie hasełka” panu Kołodziejczakowi?
To inny Marek.
Marków jest na tej stronie co najmniej 3ch, w tym jeden pisuarny debil.
Którym ty jesteś? Inny w sensie nie ty, to prawda. W żadnym jednak wypadku nie nowy. Piszę tu od dawna jako Marek i czasem to co napiszę jest dla odbiorców zbyt niezrozumiale i kontrowersyjne, tak jak teraz.
Cokolwiek napisała ta pani, można było tylko wzruszyć ramionami. Z jej inteligencją i moralnością swoją działalność powinna ograniczyć do publikowania swoich foci na instagramie.
Pani gozdyra widać że nigdy nie zrozumie pracy rolników ,dobrze że nie umie zrozumieć marnotrawstwo jedzenia ale co robi rząd ? Pisowski gniot tego nie zrozumie że produkcja chleba to praca od wiosny do jesieni i dlaczego za tą pracę mam otrzymać grosze ,więc jeśli jest ta pani taka od serca niech poświęci swoją wypłatę dla tych rolnikow albo sama jajka i mięso niech se sama wychowuje