Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Jan Strzeżek z Porozumienia przedstawił mediom uzasadnienie decyzji Sądu Okręgowego, który zwrócił wniosek formalny Adama Bielana chcącego zakończenia kadencji Jarosława Gowina jako szefa partii.
Z uzasadnienia wynika, że wniosek, by był skuteczny, musiałby też zostać podpisany przez Gowina. „Ponieważ jednak sąd uznał, że podpisu Gowina pod wnioskiem Bielana nie będzie, zwrócił wniosek jako złożony przez osobę nieumocowaną do reprezentowania partii, uznając za zbędne wzywanie do uzupełnienia braków” – szczegółowo wytłumaczył dziennikarzom wspomniany wcześniej Strzeżek.
Bez Komentarza…Strzeżek: sądowy koniec cyrku Adama Bielana https://t.co/R4BRFPIefs przez @OnetWiadomosci
— janusz.sowa (@ortograf2) April 2, 2021
Jednocześnie ogłosił on „koniec” „cyrku Adama Bielana” i przyznał, że po świętach Porozumienie zarekomenduje swoich kandydatów do rządu Zjednoczonej Prawicy. Porozumienie bowiem nie traktuje już za „swoich” rozłamowych członków rządu, jak Jacka Żalka, Zbigniewa Gryglasa oraz Michała Cieślaka (z frakcji Bielana).
Strzeżek zwątpił też w to, że Bielan i jego stronnicy założą nową partię. Wicerzecznik nie wierzy, że możliwości organizacyjne Adama Bielana umożliwią mu zebranie koniecznego tysiąca podpisów z wyrazami poparcia dla tej inicjatywy.
Na zakończenie przyznał, że w coraz lepszym kierunku idą rozmowy z Kukiz’15. Najprawdopodobniej, już w przyszłym tygodniu, obydwa ugrupowanie zawiążą ze sobą porozumienie programowe i przedstawią dziennikarzom jego kształt.
Strzezek, ile musi upłynąć wody w Wiśle abyś Ty zrozumiał ze jesteś tez klaunem w tym CYRKU ?????Obydwaj jednakowo smierdzicie:” Veto albo Smierc!!!” i….Wybraliście smród!!!: Od Kota ,Zera i Bezkręgowca!!!
Gratuluje awansu Panie Radny Warszawy— Jozef (@Jozef76038996) April 2, 2021
/nt/
Źródło: onet.pl
Z uzasadnienia wynika, że wniosek, by był skuteczny, musiałby też zostać podpisany przez Gowina.
Przecież to bez sensu! Jak może być podpis pozywającego i pozwanego pod tym samym wnioskiem?! Przecież to logiczne, że Gowin nie podpisze się pod sądowym wnioskiem o odebranie mu prezesury partii! Moim zdaniem braki formalne są innego rodzaju, a Gowin poprzez swoich ludzi próbuje zakłamać fakty i odpowiednio nastawić społeczeństwo i pisowskich sojuszników.
Skąd podejrzenie, że miałby w tym być sens? Sprawa jak rozumiem dotyczy kwestii statutowych partii gowina i wniosku bielana,, skąd więc myśl, że ów statut pisany przez osoby, które wielokrotnie udowodniły swój brak kompetencji i bezmyślność, lub ów wiosek, pisany jak wyżej ma ma mieć sens?
Sądzę, że Bielan nie umie przeczytać ze zrozumieniem statutu swojej partii. Bo gdyby umiał, to wiedziałby, że zgodnie ze statutem Gowin jest dalej pełniącym obowiązki szefem Porozumienia i nie zrobiłby z siebie głupka. A gdyby nie uważał siebie za najmądrzejszego w całej Zjednoczonej Targowicy, co jest cechą wszystkich głupków, to by się poradził jakiegoś prawnika.
Co się stało z panią Zwinka? Od dłuższego czasu nie komentuje – brakuje mi jej ciętego humoru?
Ależ widzę, że podpisuje. Chociażby pod wczorajszym Kaczyńskim…
Odkąd pamiętam, Bielan był takim człapiącym bubkiem, któremu nic nie wychodziło. Śrubki by nie umiał dokręcić, a co dopiero jakieś salonowe intrygi. Nie wystarczy być kanalią, trzeba jeszcze coś umieć.