W TVP i TVP Info, ale także w innych mediach prorządowych, wiele miejsca poświęcono przedstawieniu listu ponad 70 działaczy opozycji antykomunistycznej, Solidarności i więźniów politycznych PRL-u. Apelowali w nim do posłów Porozumienia Jarosława Gowina, żeby dalej popierali Jarosława Kaczyńskiego i jego partię.
Wśród osób, które podpisały ten list znalazło się także małżeństwo Joanna i Andrzej Gwiazdowie, którzy gościli na antenie TVP Info. Fragment wywiadu, którego udzielili, opublikował na Twitterze internauta Krzysztof.
Czyżby to sam redaktor @michalrachon pisał odezwę do posłów @Jaroslaw_Gowin?
— Grażyna (@Gracja_) April 27, 2020
Gwiazda, mówiąc o liście, stwierdził ni mniej, ni więcej: – „Ten tekst doskonale oddaje nasze poglądy. No po prostu, chwała Bogu, napisaliście ten tekst za nas”.
Prowadzący rozmowę Michał Rachoń próbował zagłuszyć Gwiazdę, ale ten ciągnął dalej. – „To jest bardzo sympatyczne, że są ludzie, którzy potrafią napisać tekst, który uznajemy za swój” – dodał Gwiazda, radośnie się uśmiechając.
– „Trzy lata temu miałbym niezły ubaw, gdybym dowiedział się, że „List opozycjonistów z Solidarności”, napisano w TVP. Dziś takie akcje spowszedniały jak serniczek na święta…”;
To jest tak absurdalne… i tu przypomniał mi się zasuszony leming z książkowego wywiadu z nimi…. 😉
— Darek Ćwiklak (@macdac) April 27, 2020
😂To jest pełen obraz tej całej historii i pokazuje jak bardzo Nowogrodzkiej zależy na przyparciu Porozumienia do ściany. Żeby użyć Kury i Gwiazdów w ten sposób to naprawdę trzeba być zdeterminowanym
— Dominika Długosz (@domi_dlugosz) April 27, 2020
– „Pytanie, czy to dobrze, że takie patologie nam spowszedniały…”; – „Uczynni ludzie w tej TVP pracują”;
Więcej na żywo Gwiazda nie pójdzie 😂
— Andres (@andi13pl) April 27, 2020
– „To jest pełen obraz tej całej historii i pokazuje jak bardzo Nowogrodzkiej zależy na przyparciu Porozumienia do ściany. Żeby użyć Kury i Gwiazdów w ten sposób to naprawdę trzeba być zdeterminowanym” – komentowali internauci.
Trzy lata temu miałbym niezły ubaw, gdybym dowiedział się, że „List opozycjonistów z Solidarności”, napisano w TVP.
Dziś takie akcje spowszedniały jak serniczek na święta …
— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱🇪🇺 (@XKubiak) April 27, 2020
bt
Źródło: Twitter
A wy to w tym Koduju24 to się czepiacie i czepiacie. Staruszkowi wypada z ust jedzenie, nie bardzo pamięta, jak się nazywa, pisać już sam nie bardzo może, no to KURwizja napisała za niego. Ale sam przecież powiedział, że list doskonale oddaje jego poglądy. Niewątpliwie największym opozycjonistą był Rachoń. Jeszcze w dodatku okazuje się, że jako jedyny jest czytaty i pisaty, bo cała reszta tej siedemdziesiątki plus tego, jak widać, nie umie.
Rachoń ma kombatancką przeszłość, wszak w Sopocie przebrał się za wiotkiego Putina. No i żonę sobie wziął po byku.
Na szczęście jestem starej daty i nazwisko Rachoń kojarzy mi się przede wszystkim ze Stefanem Rachoniem – legendarnym dyrygentem orkiestry Polskiego Radia. Niech ten śmieć jak najszybciej zniknie z przestrzeni publicznej i niech nie kala wspaniałego nazwiska.
Wypada jedzenie, bo mu się sztuczna szczęka zużyła, a Kurwizja, choć wywleka dziadzię na ekran przy każdej okazji, jakoś nowej fundnąć nie raczy. Jak za komuny Kałużyński nie chciał występować w telewizorze, („bo zębów nie mam”), to mu Urban w trymiga w rządowej lecznicy extra-protezy gratis załatwił.
Wiceprezes porozumienia pan Zgrygls również jest zdecydowanie za wyborami pocztowymi. On nie podpisał listu on jest całym ciałem za sasinem
tam gdzie Gwiazda tam nie ma Solidarności
Jestem tu pierwszy raz, ale widzę, że bredzicie na całego. Oto tekst pokazujący kto jest autorem listu:
Adam Borowski jest autorem i sygnatariuszem listu, pod którym podpisały się zarówno takie legendy działalności opozycyjnej, jak Joanna i Andrzej Gwiazdowie, ale też osoby, których nazwisk możemy nie kojarzyć, nie pamiętać, o których nie uczymy się na lekcjach historii, a które również wiele poświęciły dla wolnej Polski.
– Inicjatywa zrodziła się po moim telefonie do pana Andrzeja Sośnierza, posła Porozumienia, gdzie uznałem zagrożenie dla tych zmian, które są wprowadzane już piąty rok. Dla ogromnej większości środowiska ludzi, którzy w latach 70. walczyli z komuną obecny rząd jest pierwszym, który realnie wprowadza zmiany, tworzy Polskę sprawiedliwą, solidarną- mówił szef warszawskiego Klubu „Gazety Polskiej”.
Jajco se robisz, Krzysztof? Po pierwsze primo – to, co niby miał powiedzieć Borowski, to nie musi być prawda; a po drugie primo – nawet gdyby to była prawda, to nie wynika z niej, żeby to Borowski był autorem. „Inicjatywa zrodziła się …” – pisze gościu, a to nie znaczy „napisałem”. Pomijam już to, że Borowski niekoniecznie wygląda na osobnika wprawnego w pisaniu.
Jakoś wierzę wyjątkowo staremu opozycjoniście a nie szczujni prorządowej.
Adam Borowski – no tak. Kolejny obok Wyszkowskiego i Gwiazdy – pluj i szczuj. Wielki autorytet dla pana Krzysztofa. Obecny rząd realnie wprowadza zmiany, który przyczyniły się do wzrostu realnej biedy w Polsce, a teraz nie ma ŻADNEGO planu, jak podtrzymać chwiejące się firmy i zapobiec bezrobociu, a urządza na farsę wyborczą, bo Jaruś sobie tego życzy. Kolego, umówmy się, że to jest koniec PiS-u i rządów dyletantów oraz złodziei. Spasło się kilka tysięcy tzw. „działaczy”, z Jagiełłą i Obajtkiem na czele, przy okazji zielarka i kumpela Jarosława też się obłowiła. Pobawili się przez kilka lat w łapanie za twarz, no i przyszedł wirus. I kończy się PiS. Już za kilka miesięcy.
To chyba oczywiste. Fizjognomie „sygnatariuszy” nie sugerują przesadnej biegłości w posługiwaniu się mową pisaną. Jak to wykręcał się Dyndalski w Zemście: „Stawiam tytle niezbyt skoro”.