Sprawa Jerzego Urbana znalazła się na wokandzie Sądu Rejonowego w Warszawie. Ten sąd uznał go w 2018 r. za winnego obrazy uczuć religijnych i dołożył mu karę 120 tys. zł – w marcu SO odwołał wyrok, kierując go do ponownego rozpatrzenia.
Pierwsza rozprawa ponownego procesu odbyła się dzisiaj w warszawskim SR. Oskarżony, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nawet się na niej nie pojawił. „Kończę w tym roku 86 lat i nie jestem już zainteresowany końcem tej sprawy. (…) Mogą mnie skazać nawet na dożywocie i mam to w d***e” – mówił w ub.r.
Urban : „Kończę w tym roku 86 lat i nie jestem już zainteresowany końcem tej sprawy. (…) Mogą mnie skazać nawet na dożywocie i mam to w d…”
— Ryszard Cukierman (@ryszcuk) August 20, 2020
Proces ws. obrazy uczuć religijnych przez dziennikarza-skandalistę rozpoczął się w 2014 r. Prokuratura zarzuciła wówczas Urbanowi, że znieważył uczucia w 2012 r., kiedy dopuścił do wydrukowania w swoim tygodniku „NIE” karykatury Jezusa.
Chrystus znajdował się na niej wewnątrz znaku „zakazu”. Co ciekawe, zaniepokojenie prokuratury wzbudziło również to, że rzeczony Jezus miał niezbyt „inteligentny” wyraz twarzy (co zapewne miało być dodatkowym symptomem obrazy).
Podczas dzisiejszej rozprawy sąd poinformował strony o nowej opinii biegłego z zakresu sztuki, który ocenił, czy dzieło w „NIE” stanowiło potwarz dla wierzących. Wyrok, rzecz jasna, nie zapadł, ponieważ obrońcy Urbana wnieśli o odroczenie. Zrobili to po to, by spokojnie zapoznać się z nową opinią biegłego.
Trzy opinie biegłej i proces od nowa! Jerzy Urban oskarżony o obrazę uczuć religijnych https://t.co/mZHatlixbR
— PIOTR (@PIOTR64280190) August 20, 2020
Sprawy o obrazę uczuć religijnych mieli w przeszłości m.in. Nergal i Doda.
/nt/
Źródło: tvp.info
Jesteśmu bardzo bogatym krajem skoro stać nas na tak idiotyczne sprawy.p.Kto do k…wy nędzy wie3 jak Jezus wyglądał,a że na zakazie?jakoś zakaz pedałowania nie jest traktoowany jako wzywanie do nienawiści.
Nie przypuszczałem, że dożyję czasów, kiedy będę kibicował Urbanowi – człowiekowi, który, delikatnie mówiąc, nigdy nie był moim idolem. Ale ześwinienie państwa osiągnęło już takie rozmiary, że każdy, kto mu się sprzeciwia, zasługuje na poparcie.
Mam nadzieje panie Jurku że pana uniewinnią. Ten Akt oskarżenia w wolnym kraju to absurt.
Absurd, poza tym zgoda.
Jestem nie tak wiekowy jak Jerzy Urban, ale pamiętam go z wczesnej młodości, jako bardzo błyskotliwego/ mądrze piszącego felietonistę. Młodzi – poszukajcie w archiwach.
Paragraf o obrazie uczuć religijnych, poza polskim zaściankiem jest nie do obrony – ponieważ, teologia europejska, już od ponad prawie dwóch stuleci – twierdzi, że istota ludzka – nie może Boga obrazić. Po prostu. Co jest zresztą logiczne – jesteśmy przecież stworzeniami bożymi.