Wczoraj opisywaliśmy już relację przedstawioną przez pana Davida Manzheleya – organizator gejowskich orgii w Brukseli zapewnia, że w jego imprezach brali też udział znani oficjele z szeregów Prawa i Sprawiedliwości.
„Na moich imprezach pojawia się wiele osób publicznych z różnych krajów, w tym polscy politycy z Prawa i Sprawiedliwości. Mają rodziny i od początku proszą, żeby utrzymać ich udział w gejowskiej orgii w tajemnicy. Przyjeżdżają z Warszawy kilka razy do roku” – powiedział Onetowi mieszkaniec Belgii.
– Ludzi z Polski i Węgier, i Fideszu znam osobiście. Wiem, że mają rodziny i przyjeżdżali do Brukseli, łącząc to z seksparty, na które przychodzili wieczorem. Normalnie organizuję małe imprezy, do 30 osób, czasami większe do 100-150 osób – mówił.https://t.co/vlW7c2KWf2
— Interia (@Int_Wydarzenia) December 3, 2020
Tego samego dnia w sieci pojawiły się informacje o poszukiwaniu Manzheleya przez policję w Wadowicach za dopuszczenie się oszustwa.
Zara, oś czasu. Rzekomy Dawid Manzheley organizuje gejowskie naked parties w Brukseli – nic – na jednej z imprez pojawia się węgierski deputowany – nic – Dawid M informuje, że na imprezach pojawiają się politycy z partii rządzącej – polska policja się budzi do działania.
— Starosta Melsztyński, z chamów (@StMelsztynski) December 3, 2020
„Mężczyzna jest poszukiwany w sprawie oszustwa prowadzonej przez prokuraturę. Imię i nazwisko się zgadza, rysopis także odpowiada tej osobie, ale stuprocentowej pewności, że to ta sama osoba, nie mamy” – poinformowała policja.
Manzheleya twierdzi jednak, że nie jest Polakiem i nie jest ścigany przez policję. Dodatkowo, przekonuje, iż Polska specjalnie chce go zdyskredytować, gdyż jeden z liderów Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry jest jego stałym gościem. Taka informacja może być więc negatywnie odebrana przez fanów PiS i SP.
„W mojej ocenie są to groźby wobec mnie i jest to używane jako przykrywka, a sprawa tych zarzutów musiała być spreparowana w ostatnich godzinach przez ludzi, którzy boją się, że ujawnię ich tożsamość mediom w związku z tym, że uczestniczyli od czasu do czasu w gejowskich seksparty tutaj, w Brukseli” – podsumował.
nt
Źródła: natemat.pl, interia.pl
: ) Czyli tak jak sugerowałem we wcześniejszym temacie to jest linia obrony – sprawa polityczna.
Teraz czekam na oficjalną reakcję pisdzielców.
Póki co w temacie zagościł nieśmiertelny Tusk. A to za sprawą prof. Legutki, który wywiódł, że Węgier należał do EPL, za który z kolei odpowiada Tusk więc skąd tu nagle PiS.
Logika godna pisdzielskiego profesora.
Nie wierzę w ani jedno słowo tego oszusta, ściganego przez polskie prawo………….. to prowokacja szyta grubymi nićmi. Jezeli przedstawi konkretne nazwiska i dowody – wtedy uwierzę. Na razie to bullshit.
Tak masz racje – Polacy i Węgrzy dindu nuffin i zostali zbałamuceni przez lewackie homokomando z Brukseli. Tak było nie zmyślasz.
A ja nie wierzę w ani jedno słowo pisowskiej milicji i prokuratury. Skompromitowali się już wielokrotnie ii wielokrotnie udowodnili, że są sterowani politycznie. Wielokrotnie udowodnili, że są w stanie zrobić wszystko by bronić pisuarów, ze stawianiem absurdalnych zarzutów tylko po to by kogoś zastraszyć. by zaglądaniem w waginę kogoś pozbawić godności i za co? Za przypomnienie posłowi pis, że kiedyś był w PZPR, z szykanami i pozbawieniem możliwości pracy kogoś kto był tylko świadkiem (słynne skoordynowane wejście do organizacji kobiecych po czarnym strajku). Itp. itd. mógłby wymieniać długo.
Należy namówić pana Manzheleya, żeby sypnął nazwiskami. Oj, może się zacząć dziać…
Jeżeli to zrobi to operacja się powiodła.
Jeżeli tego nie zrobi to:
– operacja będzie mieć ciąg dalszy (nie koniecznie publiczny)
– lub nie będzie chciał aby środowisko się od niego odwróciło (koniec imprezowania w „szlachetnym” gronie).
Marne szanse. Nie dożyje możliwości zrobienia tego. Gdzie Falenta? Miał podobno taśmy i zniknął. Gdzie zabójca Prezydenta Adamowicza? 2 lata mijają i prokuraturze dalej się nie podoba opinia psychiatrów i ciągle szukają takiego lekarza, który napisze to co chcą mocodawcy z pis. Słynny agent Tomek też co nieco powiedział i co z tego wynikło? Jedno wielkie gówno.
Z innej beczki, aczkolwiek w okolicy tematu homoseksualnego i Strajku Kobiet. Otóż jak podaje Wprost, rząd i kościół ma nowego wroga. Oto firma Nivea wypuściła na rynek serię kremów dla kobiet z błyskawicami na opakowaniach. TVP Info i pisowscy wyborcy doszukali się także reklam produktów w tęczowych opakowaniach, z tęczowymi neonami i balonikami, a także z udziałem osób homoseksualnych i transpłciowych. TVP Info bije na alarm i nawołuje do bojkotu firmy w Polsce.
Dajcie mi człowieka a paragraf na niego znajdę – czy jakoś tak mówił kiedyś wzoraec dzisiejszych prawych i sprawiedliwych.