– „Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” uznaje za niedopuszczalne blokowanie przez Europejskie Centrum Solidarności i władze Gdańska starań NSZZ „Solidarność” o przeniesienie oryginalnych tablic Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z 21 postulatami sierpnia 1980 r. do historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Uznajemy to za kolejną próbę kwestionowania praw związku do własnej historii” – napisano w stanowisku związku, którym kieruje Piotr Duda.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu została podjęta następująca decyzja: „ECS: Tablice z 21 postulatami strajku z Sierpnia’80 nie zostaną przekazane Ministerstwu Kultury”.
NSZZ „Solidarność”: niedopuszczalne jest blokowanie przez ECS i władze Gdańska przeniesienia tablic 21 postulatów do Sali BHP https://t.co/NiHrPLs5sq
— Radio Maryja (@RadioMaryja) December 10, 2019
A sam przewodniczący Duda zarzuca prezydent Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz i dyrektorowi ECS Basilowi Kerskiemu, które nie zgadzają się na wydanie przez ECS tablic… łamanie prawa. – „Powiem krótko: związek zawodowy „Solidarność” odpiłował Lenina, to i tak samo tablice odbierze. W ECS pani Dulkiewicz i pan Kerski mogą mieć tysiąc oryginalnych tablic, a i tak zawsze będą wyrobem czekoladopodobnym” – powiedział Piotr Duda.
Przewodniczący „S” apelował też do prezydent Gdańska i dyrektora ECS, żeby „nie wszczynali niepotrzebnych sporów”. Można by pokusić o pytanie – i kto to mówi?
Piotr Duda upiera się, że tablice „historycznie są własnością NSZZ „Solidarność”. Przypomnijmy więc, że w świetle prawa autorskiego właścicielami tablic są jej twórcy, czyli Maciej Grzywaczewski i spadkobiercy Arkadiusza Rybickiego. I oni życzą sobie, aby tablice były eksponowane w ECS.
Żaden to spór, tylko kolejna pisiowska wojenka. Tablice były, są i będą tam, gdzie jest ich miejsce. A że waszym mocodawcom znowu zamarzyło się przeinaczanie historii, to zwykłe pieniactwo, nie spór. Akcja, która wzbudziła reakcję.
— Agnieszka Leśków #MuremZaKasia (@aales22) December 10, 2019
bt
Źródło: wnp.pl
Lepiej aby ten podnóżek pisowski się nie odzywał bo to nie on Lenina odpiłowal on tylko pedofila zabrał na przechowanie
Historia zatoczyła koło. Trzeba te tablice jeszcze raz ukryć, jak w grudniu ‘81!
P.S. „Solidarność” to nazwa czysto historyczna. A ZNZZ Piotra Dudy nie ma nic wspólnego z Sierpniem ’80 ani z tymi tablicami.
Właśnie tak. Solidarność, której godłem, symbolem był ten powszechnie znany czerwony napis Solidarność, była tylko jedna i praktycznie skończyła się z odwołaniem stanu wojennego. Wtedy (Jaruzel z Kisszczakiem) praktycznie zdelegalizowali ten związek wprowadzając „koncesjonowaną solidarność”. Tak jak nie wypisywałem się z pierwszej Solidarności, tak też i nie zapisałem się też do tej solidaryzującej się z Kiszczakiem. A symbolem tej dzisiejszej to może być Kacperek Dudy, który bywa przyjmowany z honorami.
O, Kacperek wyszedł spod szafy.
Zomowiec Duda straszy ? Czym ? Pa)ją ?
Dzierżyński. Lenina to ty masz na Nowogrodzkiej .
Nic mi nie wiadomo o piłowaniu Lenina przez Dudę, natomiast deklaracje dot. tablicy w ECS to zwyczajnie zapowiedź kradzieży, Kto tego buraka wybrał??? Przy nim nawet Krzaklewski, choć łgał jak najęty o rzekomej bezbożnej konstytucji, wydaje się całkiem strawny, Ze Śniadkiem go nie porównuję, bo ten zawsze wydawał mi się lekko upośledzony.
Piotruś,nie strasz,nie strasz………
Nieaktualne instrumenty PiS. Kaczor gra na Dudach łabędzi marsz pogrzebowy obozu rządowego.
czas odpiłować i zezłomować dudę !
a nawet dwóch
ZOMOwiec znowu chce podpalić czego jeszcze PiS nie podpalił.
Ale i tak z muła nie zrobi się konia wyścigowego.
Związkowiec zawodowy grozi??? Co za czasy…
A czy Solidarność jest wystarczająco silna, żeby odpiłować Dudę?
wandalizm , groźby , zastraszanie to bandyckie metody . Czy w tym kierunku idzie piotrowa dudowa Slidarność ? Zbrojne ramię partii PiS ?
….ooo! ZOMO wróciło z Barbórki w Donbasie i drze ryja..
Pora znów zamurować…
kolejna PISowska morda
TY ZOMOLU JAKIE TY MASZ PROWO DO TYCH TABLIC.
Piotrus to może sobie odebrać gacie z pralni !
Duda chce wywołać wojnę domową.
Niestety ten prawdziwy ruch związkowy „Solidarność” już nie istnieje. To co było jest już historią a Pan obecny „przewodniczący” Du-a niema żadnego prawa ani historycznego a tym bardziej moralnego do spuścizny tego ruchu.
Wie że się kończy i on i niestety czas prawdziwych niezależnych związków zawodowych więc łapie się jak celebranta wszystkiego byle zaistnieć. A poważne sprawy związkowe leżą i czekają na nowy oddolny ruch smutne to i takie polski.
Pozdrawiam wszystkich.
Temu człowiekowi brak kilku klepek w jego małej lepetynie takich durni co mienia się przewodniczącym solidarności to mamy na pęczki przewodniczący jest tylko jeden a ten matol o tym niewie bo go kaczor mianowal
Duda ty pprostaku i Zomowcu Odpilowala ,,SOlIDARNOSC,, a nie mendy i nieroby takie jak Ty zwane ,,SOLIDARUCHAMI,, Pisimi i kaczym łajnem