Przez ostatnie kilka dni Andrzej Duda wreszcie mógł odpocząć po wytężonej, często przekraczającej jego możliwości fizyczne, pracy.
Pan prezydent oddał się białemu szaleństwu, szusując po stokach, nabierając rumieńców i chęci do życia.
Jednak wszystko, co dobre, kiedyś musi się skończyć. Tak więc, koniec z lenistwem i czas wrócić do obowiązków, a ten powrót na pewno zapisze się w pamięci Polaków „złotą czcionką”.
i na sygnale, tak Andrzej Duda wraca z urlopu w Beskidach 21 lutego 2021. Miłośnik narciarstwa skorzystał z otwartych stoków w Beskidach. Prezydent Duda w środę i w czwartek szusował na wiślańskim stoku Cieńków. https://t.co/6cFQimlafk #example # demo via @twitterdev
— pietrek (@pietrek64501133) February 22, 2021
Pognał więc pan Duda, eskortowany przez samochody SOP-u i nie byłoby w tym nic dziwnego, bo przecież to osoba publiczna i głowa państwa, ale …
…czy rzeczywiście wracając z prywatnego wypoczynku, trzeba było blokować przejazd innych urlopowiczów, wymuszając pierwszeństwo i jadąc na sygnale?
Według znacznej części internautów to spore przegięcie. Jak piszą, „Z drogi śledzie, bo Jędruś ( hehehe; you know, you know. Im telling you ) co się wiecznie uczy jedzie”, „Duda obnaża całkowicie swoją ignorancję dla ludzi dla pandemii. Chłopiec wykorzystuje do cna swoją pozycję byleby zaspokoić swoją chuć i wyciągnąć jak najwięcej dla siebie. A co tam Polska, jakaś tam epidemia to mnie nie dotyczy”, „Nasz Duduś był prywatnie na nartach, nie powinien korzystać z tego przywileju, powinien jak każdy powracający obywatel, czekać w tym korku nie używając koguta i żadnych sygnalizacji”.
Prezydent Duda wraca z urlopu. Pytanie po co ? Ktoś zauważa różnice czy siedzi w pałacu czy szosuje ?
— ⚡️Pani Lidia 🇵🇱🇪🇺🇰🇷⚡️ (@PaniLidia89) February 21, 2021
A ja zastanawiam się jeszcze nad jednym. Czy teraz, gdy pan Duda już wypoczął na nartach, to rząd znowu zamknie stoki?
Tamara Olszewska
Źródło: wp.pl
Wstyd!!!
Ktoś kto przed prezesem wszystkich prezesów, zachowuje się jak kamerdyner, musi od czasu do czasu, pokazać swoją ” wielkość” -mierzoną ilością doradców w kancelarii prezydenckiej i panoszeniem się na publicznych drogach.