Rafał Trzaskowski wydaje skandaliczne w treści kartki świąteczne! – Ocenia w rozmowie z PAP prof. Aleksander Nalaskowski z UMK w Toruniu. Nie ma na nich krzyża, księżyc jest muzułmański, a Pałac Kultury – Stalinowski.
„Kartki świąteczne zaprezentowane przez warszawski ratusz są w swojej treści jałowe, a do tego mają drażnić… odarcie ich z symboliki chrześcijańskiej jest w polskich warunkach kulturowych szaleństwem”.
W święta „Bożego narodzenia” katolicy świętują narodziny Boga. Jeśli ktoś w to nie wierzy, to nie powinien tego świętować, a jeśli ma jakieś pojęcie o tolerancji, to nie powinien utrudnić tego innym.
Tak trudno to zrozumieć?— Jacpoludek (@Jacpoludek) December 4, 2020
Profesor od dłuższego czasu obserwuje zacieranie się charakteru świąt. „Niektórzy dziekani czy profesorowie np. składając życzenia, używają takich zwrotów, które równie dobrze można dokleić przy okazji 1 maja”.
Dla profesora, jest to przykład zachodniej choroby poprawności politycznej, w warunkach polskich absurdalnej. „Na tych kartkach nie ma znaku krzyża, nie ma najmniejszego nawiązania do urodzin Chrystusa”.
Według profesora 90 % Polaków jest katolikami. Niestety, profesor nie rozumie ani tego, że pozostali mogą obchodzić zupełnie inne święta, albo obchodzić je kiedy indziej, albo nie obchodzić nic poza Nowym Rokiem. A urzędy, w tym urząd Prezydenta Miasta Warszawy powinny być neutralne światopoglądowo. Stąd jeśli urząd wydaje własne kartki, to powinny one mieć okolicznościowo neutralny charakter.
Co do braku krzyża na kartkach z okazji Bożego Narodzenia, to nie przypominam sobie, by kościół katolicki kiedykolwiek łączył ikonograficznie te dwa tematy. Mało tego, od XVI w. zakazane było ukazywanie symboli Męki Pańskiej w obrazach Zwiastowania czy Narodzin Jezusa.
Z krzyżem to może być moja kartka, bo wam nic do tego. Powołujecie się na Chrystusa nienawidząc jednocześnie. Po jakie licho była wam religia?
— Marek Zapart (@MarekZapart1) December 4, 2020
A na zakończenie autentyczna historia mojej znajomej. Załatwiając coś w grudniu na poczcie usłyszała od obsługi: może wybierze sobie pani też kartki na Święta? O, dziękuję za przypomnienie – odpowiedziała. – Dwie Chanukowe poproszę!
/ep/
Im gorzej PiS razem z PIK (Polska Instytucja Kościelna) przędą, tym bardziej co poniektórym wali w dekiel. Ktoś umie mi może wyjaśnić to ciekawe zjawisko? Prezesa rozumiem, bo jemu siadło na psychikę już dawno, ale jakiś profesorski kretyn z Torunia? A co obchodzi Warszawa? Nie jego sprawa przecież.
Nie znasz człowieka, a go prostaku obrażasz. Idź, świętuj sobie neutralnie.
Dał się poznać swoją wypowiedzią, a więc nie mów, że go nie zna.
Goool też nie znasz człowieka a go obrażasz . Passe !
Co to znaczy „nie znasz człowieka”? Znam, czytając, jego poglądy i je oceniam, a nie to, czy jest dobrym dziadziusiem albo czy lubi wypić.
Ja widzę w tym mechanizm obronny, w polskiej publicystyce politycznej nazywany „syndromem oblężonej twierdzy”. Czują się zagrożeni, więc się radykalizują. Czują się atakowani więc robią jedna rzecz jaka potrafią kato-faszyści czyli prężą „muskuły” pokazują „siłę” i atakują, nie ważne czy skutecznie czy we właściwe cele, ważny jest sam fakt ataku. Jak u ministra zera, nie można być miękiszonem, prawica nie widzi innych opcji, dla nich negocjacje to zawsze gra o sumie zerowej, by ktoś zyskał ktoś inny musi stracić, innej rzeczywistości nawet nie dostrzegają.
Tak to widzę..
Nalaskowski ma problemy z liczeniem procentów ale to jego problem. Kartki warszawskie są piękne i tyle.
Jak to jest, że bóg najpierw stworzył świat, a potem na nim się urodził? Dlaczego na kartkach świątecznych o Bożym Nagrodzeniu ma konieczne być krzyż – miejsce jego śmierci?
A poza tym pójdźmy wszyscy do stajenki, po jarusia i PiSienki.
Z tego, co powiada Pismo, wynika, że świat stworzył Bóg Ojciec. Syn Boży pojawił się na ziemskim padole jakoś tak plus minus koło roku I po narodzeniu Chrystusa.
Czy człowiek niewierzący może obchodzić święta? Czy nie wierząc w bóstwo Chrystusa można Go uważać za kogoś ważnego, proroka, objawiciela? Czy ludzie wierzący obchodzą wyłącznie święta katolickie, a inne np. państwowe są dla nich bez znaczenia, np. 3 Maj, 1 Maj, 11 Listopad, Sylwester i Nowy Rok? Człowiek potrzebuje nie tylko „panem” ale też i „circenses”, a święta zazwyczaj nie polegają na tym by spędzać je samemu, tylko w gronie rodziny przyjaciół i znajomych. Jezeli ludzie odmiennej wiary, czy kultury zaproszą cię do siebie na wspólne świętowanie – czy odmówisz? Nawet jeżeli każdy świętuje w duchu po swojemu , innaczej. To jest miara szacunku dla innych ludzi i ich przekonań. A katolicy nie mają „copyright” na Pana Boga – więc niech nie odmawiają świąt innowiercom lub niewierzącym.
Nawet Żydzi uważali Chrystusa za wybitnego filozofa
Filozofię tego wybitnego myśliciela gdzie można poznać?
w Ewangelii
Pięknie i wzruszająco napisane. Dziękuję.
Idiotyzmy. Czy ci tak zwani profesorowie wiedza, ze sama data Narodzin to tylko symbolika, majaca wiecej wspolnego z bogiem Slonca z czasow rzymskich, niz z Kosciolem. Poza tym, czy w tym kraju wszystko musi byc zawsze hiperbolizowane, ekstremalne i upolitycznione. Co za obrzydliwe polskie podejscie do religii.
A skąd mieliby to wiedzieć? Ci „profesorowie” metody naukowej nie uznają, oni maja dogmaty, objawione im przez mędrców z Torunia, czy innego Watykanu.
Jaka symbolika? Ręce opadają na taką ignorancję… może niech Ci jakiś Anglik wyjaśni co oznacza B.C. lub A.C.
To są święta Bożego Narodzenia, więc gdzieś sobie wsadźcie waszą „neutralność światopoglądową”.
Happy holidays – to dla tych neutralnych.
Ale nie wszyscy obchodzą 1. Boże Narodzenie w tym czasie 2. Niektórzy nie obchodzą w ogóle. Czasem równo z Bożym Narodzeniem wypada Chanuka. I taka ekumeniczna kartka zadowoli wszystkich.
To chrześcijańskie święto i nie widzę potrzeby zadowalania ateistów czy wyznań niechrześcijańskich. Na święta islamskie czy żydowskie niech wydadzą inne kartki. Mnie nic do tego i nie muszą mnie zadowalać.
Przecież mógł wydać, poprawne chrześcijańsko, kartki z przybitym do krzyża dzieciątkiem,…
Happy Hanukkah – dla wierzących. 🙂
„Happy holidays – to dla tych neutralnych”. a Fucky Holidays niech mają polscy homoseksualiści lepszego sortu, czyli katolickie części od roweru.
O, stary dobry znajomy troll. Z jakiej dziury znowu wypełzłeś, ty gnido?
Z czystszej niż twoja zapluta jadem jamą prostaku.
No cóż, aż kipi po prawicowej stronie od nietolerancji i zwykłej złości… Pewnym ludziom nie mieści się w głowie, że są w tym kraju pelnym chrześcijańskiej miłości i miłosierdzia ateiści, a ratusz ma służyć wszystkim: i tym i tamtym… Ale na psa każdy kij jest dobry…
„Złotą Gałąź” Jamesa George’a Frazera sobie poczytaj. Dowiesz się, jak to z tymi i innymi chrześcijańskimi świętami było …
Trolle nie czytają – trolle piszą
@Gul
Ja tam świętuję Przesilenie Zimowe. Kartka z krzyżem mi do tego zbędna.
Gadki szmatki. Te święta już od dawien dawna są nawet dla żarliwych polskich katolików okazją do trzydniowego biesiadowania, a nie obrzędem religijnym.
Jeżeli pan profesor uważa, że święta są tylko dla katolików, to niech spowoduje zniesienie tych świąt jako państwowych. Zmuszanie niewierzących lub wyznających inną religię do celebrowania świąt katolickich zakrawa na terroryzm.
Wychowano mnie na katolika, z czasem zrozumiałem że niema czegoś takiego jak bóg i ten cały cyrk zwany religią to tylko pierdolony biznes który upadla ludzi. Ten pojebany pseudo profesor, debil jedraszewski i jemu podobni, sprawiają że będzie coraz więcej ludzi którzy odsuną się od kościoła.
Kodowcom wystarczy dać się wypowiedzieć. Pięknie wtedy obrażacie brak wiedzy, argumentów i własne prostactwo.
ZROZUMIALAM rowniez !!! Pozdrawiam.
Panie Profesorze – żal mi Pana i Panu podobnych, a jestem katolikiem. Mam nadzieję, że Pańscy studenci mają więcej rozumu
I tego, niestety, nie wiadomo, bo głupota wielu obecnych profesorów idzie w parze z głupotą obecnych studentów. Głupota, podkreślam, nie wiedza, bo tej Nalaskowskiemu odmówić nie można.
Jak żyję, te święta kojarzyły mi się z gwiazdą, nie z krzyżem. Krzyż to bardziej na Wielkanoc. Panu psorowi cóś się ewidentnie po toruńsku popierniczkowało. Kartka jest fajna. Księżyc jest zwyczajnie nocny, a Pałac – warszawski. Mam podejrzenia, że pan psor wychodzi z domu tylko podczas pełni i nowiu, bo w pozostałych kwadrach księżyc na niebie ma ten wraży, muzułmański kształt. Współczuję.
Ten profesór to przecież specjalista od „wędrownych gwałcicieli”, jak określił osoby homoseksualne. No nikt mnie nie przekona, że nie miał racji. Przecież to absolutnie wykluczone, aby prawicowe świętoszki z Węgier i Polski dobrowolnie brali udział w homoseksualnych orgiach w Brukseli,
Inni „wędrowni gwałciciele” musieli być tam czynni.
A tak w ogóle to ten brzydal jest też specem od … etyki w edukacji. Ja cię kręcę….
Nalaskowski zasłynął jako tępy homofobiczny głupek, potem o nim przycichło, a teraz znów się przypomina z przytupem. A tak przy okazji -krzyż (inny zresztą niż obecnie okazywany), stał się symbolem męki Jezusa o wiele później niż jego narodziny.
Do pana profesora: krzyż nie jest symbolem narodzin Chrystusa. Jest związany z Jego śmiercią i jest symbolem chrześcijaństwa w ogóle. Tak pojmuje to świat.
No chyba, że pisze pan o polskim chrześcijaństwie i najwybrańszym narodzie. To sorry.
Krzyż w Boże Narodzenie to taki spojler „_”
„Jak ktoś chce uderzyć, to kij zawsze znajdzie”. Pustaki nie widzą krzyża na wierzchołku choinki stojącej na tle pałacu, bo oni we łbach mają tylko jad,a nie szare komórki !
Dzięki mojemu sztabu profesjonalnych graczy minecraft zdołałem ustalić że Zosia, lat 5 też narysowała księżyc koło którego była gwiazda, to mówi nam jaką propagąde daje się naszym dziecią w przedszkolach, UWAŻAJ