Kapituła plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku zrezygnowała z wybrania w tym roku najpopularniejszego wśród młodych Polaków słowa. Dlaczego? Stwierdzono, że większość propozycji była wulgarna lub obraźliwa dla określonych grup.
„Kapituła plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku postanowiła w roku 2020 nie wyłaniać zwycięskiego słowa. Konkurs, który przez lata był zabawą z językiem i służył refleksji nad nim, stał się w tym roku areną walki na słowa, a tego faktu nie możemy i nie chcemy akceptować. Najczęściej zgłaszane były słowa wulgarne, wyśmiewające konkretne osoby, poglądy, postawy lub płeć” – uzsadniła w oświadczeniu.
To może choć wybory nowej jednostki uczciwości?
— Małgorzata Osowska (@computexPL) December 4, 2020
Co ciekawe, kapituła podała, które słowo zdobyło najwięcej głosów w plebiscycie: „Na pierwszym miejscu znalazło się nazwisko polityka na S oraz słowa od tego nazwiska utworzone”. Chodzi o słowa „sasin”/”sasinić”.
Słowo to oznacza wydawanie bez sensu i nawiązuje do słynnego przeznaczenia 70 milionów złotych na zorganizowanie wyborów, które się nie odbyły.
Kolejne miejsca zajęły między innymi słowa: „Julka” (oznaczające młode liberałki), „wypier***”, „je***” (nawiązanie do haseł skandowanych na protestach) i „***** ***”.
„Słowa, które znalazły się na pięciu pierwszych miejscach, są sprzeczne z regulaminem plebiscytu, na mocy którego eliminuje się określenia wulgarne, obraźliwe, nawołujące do nietolerancji, odnoszące się do konkretnych osób (w tym nazwiska). Z tych powodów kapituła plebiscytu nie wskazała zwycięskiego słowa roku 2020” – podsumowała kapituła plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku.
W głosowaniu na młodzieżowe słowo roku pierwsze miejsce zajął „sasin” więc pwn oficjalnie nie poda zwyciescy…. tam gdzie pojawi się Sasin tam nigdy nic się nie odbędzie
— 19 (@czasyzarazy) December 4, 2020
Ogłaszam młodzieżowe słowa roku 2020:
1. Sasin
2. Julka
3. Spewuenić
4. Wypi*******
5. ***** ***Zrobiłem to za PWN bo im nie mogło to jakoś przejść przez gardło.#pwn #mlodziezowesloworoku #julka #sasin #spewuenić pic.twitter.com/G5C585FZY2
— JS_Kxz (@JS_Kxz) December 4, 2020
/nt/
Źródło: wp.pl
Proponuję nowe słowo: KAPITULIĆ.
1.) Ten rok był zbyt wulgarny, by go w ogóle odnotowywać w dziejach języka polskiego;
2.) Wreszcie się ruszyła młodzież, jest autentyczna, to mają oto pretensje.
3.) „Julka” mi się kojarzy z kucharką prezesa, nieregulaminowo obsadząno na czele TK;
4.) Głosowałbym na „***** ***”, bo bardziej uniwersalne, ponadczasowe, obnaża cenzurę, a poza tym, różne miernoty i łajdactwa nie zasługują na uwiecznianie ich w nowych słowach i nie pis-cie mi tu, trochę kultury, odpowiedzialności i szacunku do ludzi!
Taki werdykt, to właśnie tozależyzm, czyli „weź granat, bo sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie”, a bliżej: „pani marszałek, trzeba anulować głosowanie, bo przegramy”. Wypi******* z takim przestrzeganiem demokracji, hipokryci i lizusy!
Kapitula sie zestarzala …..nawet osim niewinnych gwiazdek ….znak graficzny…uznali za obraze majestatu !!! Mlodziez swoje wie… beda i tak uzywac slow , ktore uznaja za swoje i fajne !!!
Niech się mądre głowy nie mądrzą za bardzo, bo WYPIERDALAĆ i JEBAĆ PIS już na stałe weszło do słownika – nie tylko młodzieżowego. Ten drugi zwrot ma swoje odmiany – wersja podana – od szkół średnich wzwyż, wersja dla młodszej młodzieży – ***** ***, wersja dla zmotoryzowanych – dwa krótkie klaksony i jeden długi (można też błyskać światłami), Pierwsze słowo ma też grzeczną wersję dla szkół podstawowych – PROSIMY ODEJŚĆ.
Krótki rys historyczny – słowo KOBIETA w XVI wieku oznaczało świniarkę, panią od KOBU, czyli świńskiego koryta. Słowa tego używano też na określenie prostytutki. Tak więc z wulgaryzmami ostrożnie, bo się lubią zadomawiać w językach i przestają być wulgarne.