– „Jest to represja o charakterze politycznym. Ale też ma służyć próbie zastraszenia środowiska sędziowskiego i pokazania – „nie wydawajcie orzeczeń, które się nie podobają rządzącym, bo mogą was spotkać konkretne restrykcje” – powiedział sędzia Igor Tuleya, komentując wniosek Prokuratury Krajowej dot. uchylenia mu immunitetu. Pisaliśmy o sprawie w artykule „Chcą postawić zarzuty karne sędziemu Igorowi Tulei! Wyssane z palca”.
Sędzia Tuleya podkreślił, że nie czuje się winny. Zaznaczył, że posiedzenie sądu, któremu przewodniczył odbywało się w sposób jawny, przy udziale mediów i za zgodą prokuratora, który był obecny na posiedzeniu. – „Żadne informacje, które wcześniej nie były znane opinii publicznej nie zostały tam podane. Przecież to, co działo się w Sali Kolumnowej mogliśmy wszyscy oglądać dzięki niezależnym mediom” – zauważył Tuleya.
Jeśli to wpełzanie w państwo dyktatu i represji nie zostanie wstrzymane to pomaleńku zacznie nam majaczyć na horyzoncie, jakieś polskie Dachau. Apetyt na dyktaturę prowadzi w dwie drogi albo do chaosu, albo do terroru. Obie końżczą się dramatem kraju.
— Waldemar Kuczyński. (@PanWaldemar) February 27, 2020
– „Wszyscy sędziowie, którzy stawali w obronie praworządności, bronili Konstytucji i wartości tam zapisanych, liczyli się z tym, że mogą ponieść konsekwencje. Nie tylko związane z usunięciem ze służby sędziowskiej, ale również z tym, że mogą nas spotkać najsurowsze restrykcje, łącznie z pozbawieniem wolności” – dodał Tuleya. Sędzia uważa, że „zbliżamy się do standardów tureckich, gdzie prawnicy, sędziowie są ścigani, karani za wydawanie orzeczenia”.
Szef Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” Krystian Markiewicz w rozmowie z TVN24 stwierdził, że „sytuacja, która łączy się z wnioskiem o uchylenie immunitetu Igorowi Tulei, sędziemu Rzeczypospolitej Polskiej, jest klasycznym przykładem próby zastraszania sędziów oraz klasycznym przykładem procesów politycznych w Polsce”. – „20 marca Izba Dyscyplinarna, która nie jest sądem – ale za bardzo się tym nie przejmuje, bo jest na to przyzwolenie władzy politycznej – być może uchyli mu immunitet i Igor będzie traktowany – można powiedzieć – tak, jak przestępca” – powiedział Markiewicz.
Sąd Najwyższy w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej przypomina więc, że „zgodnie z uchwałą trzech Izb SN Izba Dyscyplinarna powinna powstrzymać się od orzekania do czasu rozstrzygnięcia zgodności z prawem przepisów regulujących jej status. Izba ta zatem nie może orzekać w sprawie wniosku o uchylenie immunitetu sędziemu Igorowi Tulei”.
Igor Tuleya to być może pierwszy sędzia, którego dosięgnie ustawa represyjna. Ma usłyszeć zarzuty karne po tym, jak nakazał ponownie wszcząć śledztwo w głośnej sprawie głosowania w sejmowej Sali Kolumnowej. W dzisiejszym programie przypominamy tę sprawę. Zapraszamy o 20.30! pic.twitter.com/JEUmDZpgbB
— Czarno na białym TVN24 (@tvn24CnB) February 27, 2020
bt
Źródło: tvn24.pl, sn.pl