Oburzenie o nominacji Tomasza Greniucha, który przez lata nie ukrywał swoich ciągot nacjonalistycznych, na szefa wrocławskiego oddziału IPN nie maleje.
Choć IPN broni swego swej decyzji, to jednak z wielu stron płyną głosy potępienia i żądające wycofania się z tego wyboru. Co ciekawe, jednym głosem w tej sprawie mówi zarówno opozycja, jak i część polityków PiS.
Teraz dołączył do nich również Andrzej Duda. Jakoś trzy lata temu, nie dostrzegł on niczego niestosownego w sympatiach i poglądach Greniucha, a za „zasługi w działalności społecznej oraz za propagowanie wiedzy o »żołnierzach wyklętych” nagrodził go Brązowym Krzyżem Zasługi.
Przyjmując odznaczenie od prezydenta, Greniuch miał wpięty w klapę marynarki mieczyk Chrobrego, przedwojenny symbol faszyzującego Obozu Wielkiej Polski, co panu Dudzie wyraźnie nie przeszkadzało.
Dzisiaj Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, poinformował na Twitterze, że rozmawiał z prezesem IPN i „członkami kolegium Instytutu. Przekazałem jednoznaczne stanowisko Prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie nominacji we wrocławskim oddziale. Dyrektorem w IPN może być wyłącznie osoba o nieposzlakowanej opinii”.
W ostatnich dniach rozmawiałem z prezesem IPN i członkami kolegium Instytutu. Przekazałem jednoznaczne stanowisko prezydenta w sprawie nominacji we wrocławskim oddziale – poinformował Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w kancelarii Andrzeja Dudy.https://t.co/FH7aPEmMmQ
— tvn24 (@tvn24) February 20, 2021
Choć z jednej strony należy się cieszyć, że pan Duda się obudził, z drugiej jednak zastanawia, dlaczego sam nie zajął stanowiska w tej sprawie tylko posłużył się swoim sekretarzem?
Nie prezydent, bo jest na nartach, tylko niejaki Wojciech Kolarski za niego.
Prezydent zabrał głos ws. kontrowersyjnej nominacji w IPN https://t.co/riOfkdxeX2
— Theodore Boone (@TheodoreBoone4) February 21, 2021
Nie trzeba być specjalnie złośliwym, by uznać, że nie ma on po prostu czasu, bo wreszcie otworzyli mu stok i może zająć się tym, w czym czuje się najlepiej, czyli szaleństwem na nartach. Tak więc może nie czepiajmy się człowieka…
Tamara Olszewska
Źródło: wyborcza.pl
Traktują społeczeństwo jak idiotów udając oburzenie a po plecach się poklepują. Oni są bardziej oburzeni tym,że ta sprawa dzięki niezależnym mediom ujrzała światło dzienne.
Spokojnie, ambasada Izraela już się odezwała, więc szybko zostanie odwołany. Pisory prędzej się ze…..ą niż odmówią Izraelowi.
No i co? Słowo (moje) stało się ciałem.