– „Chciałam poinformować, że w latach 2017-2019 na działania Klubów „Gazety Polskiej” poza granicami kraju Senat RP wydał ponad 1 mln 371 tys. zł. Kluby głównie działają, poruszając sprawy takie jak katastrofa smoleńska, organizując konferencje i posiedzenia, a także wydarzenia z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Ale bardziej ważne jest to, kto i w jaki sposób wyjeżdża jako prelegenci na te wyjazdowe kluby, bo prelegenci są finansowani z pieniędzy senackich” – powiedziała senator Barbara Borys-Damięcka z PO. Zasiada ona w senackiej komisji emigracji i łączności z Polakami za granicą, zajmującej się m.in. środkami Senatu na wspomaganie działalności organizacji polonijnych poza granicami kraju.
Borys-Damięcka podkreśliła, że od trzech lat na forum tej komisji protestuje przeciwko finansowaniu z tych środków Klubów „Gazety Polskiej”. Według niej bywa, że prelegenci wydają na pojedynczy przelot samolotem 7,5 tys. zł i otrzymują po kilka tysięcy wynagrodzenia za wykład.
„Senat wydał z tych środków ponad 1 mln 371 tys. zł na finansowanie zagranicznej działalności Klubów Gazety Polskiej. Kluby głównie działają poruszając sprawy takie jak katastrofa smoleńska, organizując konferencje i posiedzenia” https://t.co/FlJ6onivdV
— Bertold Kittel (@Bertold_K) May 9, 2019
– „A delegacja prelegentów liczy np. osiem osób. To można policzyć, ile takie przedsięwzięcia mogą kosztować. To są praktyki niedozwolone. Nie na tym polega finansowanie przez Senat działalności organizacji polonijnych. Ono zostało stworzone, by wspierać Polaków mieszkających za granicą, w związku z ich chęcią podtrzymywania więzi z krajem” – podkreśliła senator PO.
Borys-Damięcka: W latach 2017-2019 na działania Klubów Gazety Polskiej poza granicami kraju, Senat RP wydał 1,37 mln zł#300POLITYKALIVEhttps://t.co/sl09uabKxD pic.twitter.com/eZdoBXY5rn
— 300Polityka (@300polityka) May 9, 2019
– „To kolejna odsłona afery z transferem pieniędzy do wielkiego imperium, którym zarządza prezes PiS Jarosław Kaczyński. Oni tworzą sobie za granicą ambasady swoich interesów. Po co Kluby „Gazety Polskiej” zaczęły się rejestrować poza granicami kraju? Po to, by w 2017 r. dostać 156 tys. zł, w 2018 r – ponad 500 tys. zł, a w 2019 blisko 700 tys. zł, czyli razem prawie 1,4 mln zł z pieniędzy dla Polaków za granicą. Jednocześnie tnie się pieniądze na działalność polonijną. Nie ma na to naszej zgody” – stwierdził natomiast poseł PO Krzysztof Brejza.
bt
Źródło: press.pl
Karczycho niby lekarz, a podaje kroplówkę rozkładającemu się trupowi.
czyżby szykowali sobie miękkie lądowanie za oceanem
wzorem hitlerowców tuż przed upadkiem „tysiącletniej rzeszy”