Władysław Kosiniak-Kamysz jak mantrę powtarza, że żadnej koalicji jego partii z PiSem nie będzie. W trakcie dzisiejszej rozmowy na antenie RMF FM Marek Sawicki został zapytany o możliwość podjęcia przez PSL rozmów ze Zjednoczoną Prawicą w kwestii wyboru RPO i szefa IPN.
Przedstawiciel ludowców odpowiedział: „Może się pan rozczaruje, ale ja prowadzę takie rozmowy, także w imieniu prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza z różnymi politykami PiS, żeby dogadać się w tych dwóch sprawach i w sprawie także unijnej”.
Poseł @nowePSL @SawickiMarek w #RozmowaRMF: Prowadzę w imieniu @KosiniakKamysz rozmowy z @pisorgpl ws. RPO, IPN i Unii Europejskiej @RMF24pl pic.twitter.com/w7lJFmphgn
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) December 2, 2020
Następnie Sawicki dodał: „Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki nie musi być zakładnikiem radykała Zbigniewa Ziobry i Solidarnej Polski, i w tej sprawie jesteśmy gotowi rozmawiać”.
Prowadzący rozmowę Robert Mazurek chciał się dowiedzieć na czym polega to „wyciagnięcie ręki” w stronę PiS. „Przede wszystkim jeszcze raz mówię – inny tryb wyboru tych dwóch funkcji, a więc Rzecznika Praw Obywatelskich i szefa Instytutu Pamięci Narodowej i możemy o tym rozmawiać”- odpowiedział Sawicki.
PSL jak dama lekkich obyczajów…”komu komu bo idę do domu…”
— Arkadiusz Hat. K. (@FitnessKlubNr1) December 2, 2020
Ten wątek rozmowy polityk PSL-u zakończył stwierdzeniem: „Ale przede wszystkim także rezygnacja z radykalnego stanowiska w sprawie budżetu Unii Europejskiej”.
Stwierdzenie, że PSL jest partią obrotową znajduje niniejszym swoje potwierdzenie także i teraz.
/as/
Źródło: ineria.pl
Ludzie, czy wam się coś nie poprzestawiało w głowach? A kto niby miałby rozmawiać z pisiurwami, jak nie PSL? Larum grają, Polska przez bydlaka ziobrę za chwilę wpadnie do szamba, pinokio w desperacji szuka pocieszenia w pandemii, która wygasa, choć nie wygasa, karaluch jest niepoczytalny, KO z Lewicą zafiksowały się na amen i uważają, że jakakolwiek rozmowa z pisem to zdrada ideałów. W tej sytuacji uważany za zdeklarowanego prawicowca Sawicki rzuca tonącemu morawieckiemu koło ratunkowe, które być może pozwoli mu wyjść z twarzą z tej hecy, w którą wpędzili go karaluch z zioberem. Od powołania RPO i prezesa IPN (nawiasem mówiąc tak sPIS-dzieloną instytucję należałoby rozwiązać) do zawiązania koalicji z pisem droga baaardzo daleka. Nikt tam nie zapomniał buńczucznych wypowiedzi kwadratowej mazurek o zatopieniu PSL. A Sawicki, to ten sam Sawicki, który wynegocjował poprzedni, tak korzystny dla Polski budżet. Zanim coś napiszecie i skomentujecie, wypadałoby się zastanowić, czy nie warto poprzeć faceta, który odciąga ślepego, głuchego i niedorozwiniętego znad przepaści, zwłaszcza, że ten ślepy i głuchy debil pociągnie do przepaści nas wszystkich, bo inne niedorozwinięte debile dały mu władzę.
Ja bym tego ślepego pchnęła do przodu. Przewożenie na grzbiecie skorpiona zawsze kończy się źle dla przewoźnika.
Rząd Zjednoczonej Targowicy pod dowództwem sklerotycznego psychopaty musi utonąć. I im szybciej to się stanie, tym mniej to będzie kosztowne dla Polski. Jeżeli uda im się wyjść z aktualnej opresji i dotrwać do końca kadencji, to możemy zapomnieć o następnych wyborach. To znaczy wybory może będą, ale na zasadach takich jak na Białorusi.
Nie warto! Ich trzeba wyprowadzić i to szybko. Żadna inna opcja nie odniesie skutku.
Zdziwieni? Bo ja nie. To była tylko kwestia czasu. Stare wygi z PSL zawsze wyniuchają, gdzie leżą konfitury i w którym momencie po nie sięgnąć. Wieś się trochę zbiesiła Kaczyńskiemu, Gowin zaczyna jakąś grę z Dudą, Zbynio z Matołuszkiem biorą się za łby, no to „alleluja i do przodu”. Z każdym i za każdą cenę, byle tylko wygodnie usadzić dupska. Faryzeusze !
Ludowcy są na tyle głupi, że nie widzą, że Kaczyński potrzebuje ich tylko na chwilę po to, by utrzeć nosa Ziobrze, który ostentacyjnie sięga po wpływy i władzę w Zjednoczonej Targowicy. A potem ich przeżuje i wypluje, albo co gorsza wys..
Czy te oczy mogą kłamać? PSL zawsze było „partią lekkich obyczajów”. Interes przede wszystkim. Własny, nie Polski. Przykleją się do każdego, kto podzieli się fruktami. Taka ich ludowa tradycja.
Durni nie widzą, że Kaczor się z nimi niczym nie podzieli, tylko ich zje.
Partia z gumy i bez kręgosłupa . Byle gdzieś się przylepić i ciągnąć jak pijawka
Kosiniak-Kamysz nie widzi, że Kaczyński potrzebuje go tylko na chwilę po to, by utrzeć nosa Ziobrze – pokazać, że wyjście jego i jego posłów ze Zjednoczonej Targowicy nie pozbawi rządu większości parlamentarnej, więc byłoby tylko bezsensownym samobójstwem. Kaczyński nie wymieni Solidarnej Polski na PSL, bo na całkowitym podporządkowaniu wymiaru sprawiedliwości zależy mu nawet bardziej niż Ziobrze, a PSL go w tym nie poprze. Nie mówiąc już o tym, że kadry w całym wymiarze (nie)sprawiedliwości to ludzie Ziobry.